[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Cmentarz przy szkole, a teraz nauczycielceluj¹cy do niego w klasie.Myron pope³ni³ b³¹d: by³ zbyt pewny siebie w tymotoczeniu, straci³ czujnoœæ.Powa¿ny b³¹d.Fishman pochyli³ siê nad biurkiem, podsuwaj¹c lufê pod nos Myrona.? Nie ruszaj siê, bo rozwalê ci ten cholerny ³eb.Kiedy ktoœ celuje do ciebie z broni, ca³y œwiat zaczyna siê kurczyæ dorozmiarów wylotu lufy.Przez chwilê, szczególnie jeœli po raz pierwszy masz tu¿przed sob¹ wycelowan¹ w ciebie broñ, widzisz tylko ten otwór.To ca³y twójœwiat.Jesteœ jak sparali¿owany.Przestrzeñ, czas, wymiary i zmys³y przestaj¹byæ istotnymi elementami twojego ¿ycia.Liczy siê tylko ta czarna dziura.Jednak myœli Myrona mknê³y tak szybko, ¿e czas jakby zwolni³ bieg.Wszystko wydarzy³o siê w u³amku sekundy.Pierwszy krok: b³yskawiczna ocena sytuacji ? czy on naciœnie spust.Myronoderwa³ wzrok od lufy i spojrza³ Fishmanowi w oczy.By³y szeroko otwarte iszkliste, a twarz b³yszcz¹ca od potu.Ponadto Fishman wymierzy³ w niego broñ wszkole pe³nej ludzi.Rêka mu siê trzês³a.Trzyma³ palec na spuœcie.Dodaj tewszystkie fakty, a otrzymasz prost¹ prawdê: facet jest szalony i istotnie mo¿estrzeliæ.Drugi krok: ocena przeciwnika.Fishman jest ¿onatym nauczycielem i ma dwojedzieci.Udawanie handlarza prochów w modnym nocnym klubie nie zmienia tychfaktów.Prawdopodobieñstwo tego, ¿e by³ szkolony w walce wrêcz, wydawa³o siêniewielkie.Ponadto post¹pi³ jak typowy amator, podsuwaj¹c broñ pod nos Myrona,a pochylaj¹c siê nad biurkiem, ³atwo móg³ straciæ równowagê.Trzeci krok: wybierz rodzaj reakcji.WyobraŸ to sobie.Jeœli napastnik nieznajduje siê blisko, je¿eli jest na drugim koñcu pokoju, a nawet ponad metr odciebie, no có¿, wtedy nie masz wyboru.Nie zdo³asz go rozbroiæ, niewa¿ne, jakefektowne chwyty rozmaitych sztuk walki widzia³eœ na filmach.Musisz zaczekaæ.Myron nadal móg³ wybraæ wariant A ? nie ruszaæ siê.Tamten tego w³aœnie siêspodziewa³.Móg³ go zagadaæ.W koñcu znajdowali siê w szkole i trzeba byæszaleñcem przez du¿e „S”, ¿eby tu strzeliæ.Jeœli jednak jesteœ takim cz³owiekiem jak Myron, maj¹cym refleks zawodowegosportowca, a za sob¹ lata treningów, mo¿esz powa¿nie rozpatrzyæ wariant B.Jeœli go wybierzesz, nie mo¿esz siê wahaæ.W wariancie B musisz natychmiastdopaœæ przeciwnika, zanim zorientuje siê, co zamierzasz, i cofnie siê lub zrobiostro¿niejszy.Teraz, w tym u³amku sekundy, gdy wyci¹gn¹³ broñ i krzykn¹³ doMyrona, ¿eby siê nie rusza³, Joel Fishman dopiero zaczyna³ czuæ gwa³townyprzyp³yw adrenaliny, a wiêc.Czwarty krok: dzia³aj.To zadziwiaj¹ce ? a mo¿e wcale nie? ? lecz ³atwiej odebraæ przeciwnikowi broñpaln¹ ni¿ nó¿.Jeœli b³yskawicznie siêgniesz po nó¿, mo¿esz rozci¹æ sobie d³oñ.Nó¿ trudno z³apaæ.Musisz chwyciæ za przegub lub przedramiê przeciwnika, a nieza nó¿.Margines b³êdu jest niewielki.Dla Myrona najlepszym sposobem na rozbrojenie przeciwnika z broni¹ paln¹ by³owykonanie dwóch posuniêæ.Najpierw, zanim Fishman zd¹¿y³ zareagowaæ, Myronb³yskawicznie zszed³ z linii ognia.Nie trzeba uskakiwaæ daleko, poniewa¿ by³byto b³¹d.Wystarczy b³yskawicznie odchyliæ siê w prawo ? czyli u Myrona w stronêsprawniejszej rêki.Nastêpnie mo¿na wykonaæ szereg skomplikowanych manewrów w zale¿noœci od tego,jak¹ broñ ma napastnik.Na przyk³ad niektórzy zalecaj¹ z³apaæ broñ tak, ¿ebykciukiem zablokowaæ kurek i w ten sposób zapobiec oddaniu strza³u.Myron nigdynie wierzy³ w skutecznoœæ tej metody.Wymaga ogromnej szybkoœci i precyzji, niemówi¹c o b³yskawicznej ocenie sytuacji: czy masz do czynienia z pistoletempó³automatycznym, czy rewolwerem.Myron wola³ coœ prostszego ? i znowu, dzieciaki, jeœli nie jesteœcie doskonalewyæwiczonymi zawodowcami bardzo sprawnymi fizycznie, nie próbujcie robiæ tego wdomu.Praw¹ rêk¹ Myron wyrwa³ przeciwnikowi broñ.Tak po prostu.Jakby odbiera³zabawkê niesfornemu bachorowi.Wykorzystuj¹c swoj¹ ogromn¹ si³ê, szybkoœæsportowca, wiedzê, przewagê i element zaskoczenia, b³yskawicznie siêgn¹³ izabra³ tamtemu pistolet.Maj¹c ju¿ broñ w rêku, podniós³ ³okieæ i uderzy³ nimFishmana w twarz, rzucaj¹c go na krzes³o.Myron przeskoczy³ przez biurko i przewróci³ to krzes³o razem z przeciwnikiem.Fishman run¹³ na pod³ogê.Próbowa³ odpe³zn¹æ, ale Myron skoczy³ na niego iusiad³ mu na piersi.Kolanami przygniót³ mu rêce do pod³ogi, jak starszy bratunieruchamiaj¹cy m³odszego.Stara szko³a.? Odbi³o ci? ? zapyta³.Fishman nie odpowiedzia³.Myron mocno uderzy³ go w uszy.Fishman zapiszcza³ zprzera¿enia i próbowa³ siê skuliæ, skurczyæ, by³ bezradny.Myronowi stanê³oprzed oczami nagranie z Kitty, ten jego uœmiech satysfakcji.R¹bn¹³ go piêœci¹w twarz.? Broñ nie jest na³adowana! ? wrzasn¹³ Fishman.? SprawdŸ! Proszê!Wci¹¿ przytrzymuj¹c jego rêce, Myron sprawdzi³.Fishman mówi³ prawdê, wmagazynku nie by³o kul.Myron rzuci³ pistolet w k¹t pomieszczenia.Podniós³piêœæ, ¿eby uderzyæ ponownie, jednak Fishman zacz¹³ szlochaæ.Nie tylko p³akaæczy kuliæ siê ze strachu; szlocha³ rozpaczliwie, co rzadko zdarza siê doros³emumê¿czyŸnie.Myron zszed³ z niego, nadal gotowy do walki ? nie tylko on potrafi³przeprowadziæ zaskakuj¹cy atak.Fishman kuli³ siê na pod³odze, przycisn¹³ piêœci do oczu i szlocha³.Myronczeka³.? Tak mi przykro, cz³owieku ? zdo³a³ wykrztusiæ Fishman.? Jestem do niczego.Naprawdê bardzo przepraszam.? Wycelowa³eœ we mnie broñ.? Jestem do niczego ? powtórzy³ tamten.? Nie rozumiesz.Jestem zerem.? Joelu?Tamten tylko poci¹ga³ nosem.? Joelu? ? Myron po³o¿y³ przed nim na pod³odze drugie zdjêcie.? Widziszkobietê na tym zdjêciu?Tamten wci¹¿ zas³ania³ oczy.? Spójrz, Joelu ? stanowczo powiedzia³ Myron.Fishman powoli opuœci³ rêce.Twarz mia³ mokr¹ od ³ez i zapewne œliny.Crush,twardy dealer z Manhattanu, otar³ twarz rêkawem.Myron czeka³, a¿ coœ powie,ale on tylko siê gapi³.? Parê dni temu by³eœ w Downing Trzy z t¹ kobiet¹ ? rzek³ Myron.? Jeœli terazspróbujesz mi powiedzieæ, ¿e nie wiesz, o czym mówiê, to zdejmê but i ciê nimst³ukê.Rozumiesz?Fishman kiwn¹³ g³ow¹.? Pamiêtasz j¹, prawda?Zamkn¹³ oczy.? To nie jest tak, jak myœlisz.? Nic mnie to nie obchodzi.Czy znasz jej nazwisko?? Nie wiem, czy powinienem ci je podaæ.? Mój but, Joelu.Mogê nim wyt³uc z ciebie prawdê.Fishman otar³ twarz i pokrêci³ g³ow¹.? To chyba nie w twoim stylu.? Co chcesz przez to powiedzieæ?? Nic
[ Pobierz całość w formacie PDF ]