[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ka¿dy, ktopostanowi³ pójœæ za nim wyrzekaj¹c siê rodziny i domu, traci³ dawne imiê iród wraz z dotychczasow¹ przynale¿noœci¹ do tej czy innej warstwy i stawa³siê adeptem-uczniem nauczyciela, który uwa¿a³ po prostu, ¿e mnich ju¿opuszcza krêgi panuj¹cego porz¹dku socjalnego i przestaje uczestniczyæ wsprawach ziemskich, aby podejmowaæ wysi³ki zmierzaj¹ce do wyzwolenia siê z³añcucha wcieleñ.A ¿e siê jednak dokona³a pewna rewolucja spo³eczna, bopowsta³y klasztory, najpierw tylko mêskie, potem równie¿ ¿eñskie, tzn.pojawi³a siê instytucja przedtem nie znana, to rzecz inna i niecopóŸniejsza (bêdzie jeszcze o tym mowa dalej).Budda chcia³ byæ nie teologiem czy choæby filozofem, lecz przewodnikiem(wspomnia³em ju¿ o tym krótko) i dlatego stara³ siê budziæ zaufanie dowskazywanej przez siebie drogi; nauka jego zaœ to nie teoria nawi¹zuj¹ca dojakichœ poprzedników, ale owoc prze¿ycia wewnêtrznego, zrodzonyprzypuszczalnie pod wp³ywem rozczarowania doznawanego na widok ja³owychsporów ró¿nych ówczesnych nauczycieli i nawet ca³ych szkó³, namiêtnie siênawzajem zwalczaj¹cych w spekulacjach filozoficznych, nieraz wrêczsofistycznych.Maj¹c w pamiêci to t³o historyczne, zrozumiemy bez wielkiegotrudu, dlaczego Budda odrzuci³ ideê atmana-duszy, tak podstawow¹ wtraktatach teologicznych zwanych brahmanami i w kontynuuj¹cych je wznacznej mierze upaniszadach, i dlaczego wybra³ cel negatywny: niezjednoczenie atmana z Brahmanem, tj.dusz¹ œwiata, ale po prostu wyzwoleniesiê z wiêzów wiecznego wcielania siê i zarazem z pêt cierpienia,nieod³¹cznego towarzysza ¿ycia na ziemi.Budda wcale nie zamierza³ wystêpowaæ jako filozof, ale pragn¹³ ukazaædrogê wyzwolenia, w tej zaœ dziedzinie by³ ju¿ wybitnym nowatorem:wszystko, co siê wi¹za³o z tym celem, omówi³ o wiele obszerniej iprzemyœla³ g³êbiej ni¿ inni g³osiciele drogi do zbawienia.A wiêc objaœni³"niewiedzê" i "pragnienie", jak te¿ jego powstawanie - z zetkniêcia zprzedmiotami zmys³Ã³w, wywo³uj¹cego ró¿ne uczucia, i z mylnego pojmowaniaosobowoœci ziemskiej jako jaŸni; szczególnie obszernie, niemal drobiazgowoobjaœni³ drogê do wyzwolenia wiod¹c¹ przez stopnie medytacji i æwiczeniaduchowe, nadto istotê poznania wyzwalaj¹cego i sposób jego pojawiania siê;nadto sprawy zwi¹zane z sam¹ nauk¹ o wyzwoleniu, jak rozwój "imienia" i"kszta³tu", powstawanie narz¹dów zmys³owych, przy czym uwzglêdnia³ równie¿poszczególne procesy, zw³aszcza psychologiczne, wkraczaj¹c nowatorsko wdziedzinê psychologii.Dziejów nauki Buddy w ci¹gu dwu wieków po jego "ca³kowitym zgaœniêciu"nie znamy dobrze.Tekstów nie spisywano nawet i przez dwa nastêpne wieki,nie dlatego, ¿eby nie znano pisma - pos³ugiwano siê nim przecie¿ w handlu iw administracji, ale to dla celów doraŸnych - lecz dlatego, ¿e filozofowiei uczeni gardzili pismem, uwa¿aj¹c, ¿e studiowanie prawdziwego tekstu,godnego tego miana, wymaga umienia go na pamiêæ; uczono siê tylko ustnie.Zachowanie wiêc ca³ej kolekcji tekstów mo¿liwe by³o naprawdê tylko dziêkiroz³o¿eniu ca³ego zbioru na partie i chyba tylko ca³kiem wyj¹tkowokiedykolwiek jakiœ mnich umia³ na pamiêæ ca³oœæ, je¿eli siê to w ogólezdarza³o; przynajmniej komentarze cejloñskie mówi¹ wyraŸnie o grupachmnichów specjalizuj¹cych siê w zapamiêtywaniu "tradycji" (agama) "Koszadyscypliny", czy "Kosza dogmatyki", aby przechowane w ten sposób tekstyprzekazaæ swym uczniom i zapobiec zerwaniu siê tradycji, a wiemy te¿, ¿emnich powinien by³ znaæ na pamiêæ w 10 lat po wst¹pieniu do gminy nie tylkoobowi¹zuj¹c¹ wszystkich partiê "Kosza dyscypliny", lecz te¿ czêœæ,zazwyczaj jedn¹ trzeci¹ mniej wiêcej, przypadaj¹cych na niego "tradycji" -i te podstawowe teksty wyszczególnia "Kosz dyscypliny".Pierwotny zaœpodzia³ "pouczeñ" w odpowiednim "Koszu" zapewne wskazuje na to, co mnisimieli opanowywaæ stopniowo.Ju¿ w porze d¿d¿ystej zaraz po zgonie Buddy - jak zgodnie twierdzitradycja - zwo³ano pierwsze zgromadzenie do Rad¿agryhy dla ustalenia s³Ã³wNauczyciela dotycz¹cych doktryny i dyscypliny; zgromadzenie to zwo³a³ jedenz "seniorów", Mahakaœjapa, a zebra³o siê podobno 50 ar(a)hantów, spomiêdzyktórych Anandzie, ulubieñcowi Buddy, powierzono odpowiadanie na pytaniaMahakaœjapy z zakresu doktryny-nauki (dharma), Upalemu zaœ odpowiadanie napytania z zakresu dyscypliny; w ten sposób zdo³ano ustaliæ brzmienie "Koszadyscypliny" (najpierw) i "Kosza pouczeñ".Niepodobna jednak dok³adnieokreœliæ rozmiarów i treœci zbioru tekstów w ten sposób zestawionych;najprawdopodobniej trzeci "Kosz" jeszcze wówczas nie powsta³, skoro obienajstarsze szko³y nic nie mówi¹ o jego recytowaniu, nadto zaœ jest jasne,¿e dopiero póŸniej - choæ jeszcze przed dokonaniem siê roz³amu szkó³ -dodano niektóre teksty, i to nie tylko relacjê o owej pierwszej recytacji,a tak¿e o póŸniejszej o wiek drugiej.Bo znów tradycja zapewnia, ¿e w 100lub 110 lat po zgonie Buddy- tzn, ok.386 lub 376 roku p.n.e [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rurakamil.xlx.pl
  •