Shaw Bob Kosmiczny kalejdoskop

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Himalajski wiatr podmuchem niewiarygodnego zimna wdar� si� przez otwartykombinezon.Coburn zamkn�� go niezdarnie r�kami w r�kawicach i oddali� si� odportalu, który od tej strony prezento�wa� si� po prostu jako dwa czarne s�upy.Wicher wia� okrutny i Co�burn ledwie móg� utrzyma� równowag� na wyboistymgruncie, ale wiedzia�, �e jak najszybciej musi si� st�d oddali�.Ci spo�ród�ciga�j�cych go tubylców, którzy mieli na sobie podobne kostiumy, bylipowolniejsi w po�cigu od swoich bezw�osych braci, ale za to mogli wkrótceznale�� si� po tej stronie drzwi.Coburn brn�� przez o�lepiaj�ce chmury �niegu.Po up�ywie ja�kich� dziesi�ciuminut poczu� si� niemal bezpieczny przed pogoni�;po godzinie by� pewny, �e ju� nigdy wi�cej nie zobaczy swoich zie�lonychprze�ladowców.Jedyny k�opot polega� na tym, �e zacz�� po�dejrzewa�, �e niezobaczy ju� nigdy nikogo.To by� Everest, stra�szliwy w�adca Himalajów g�osz�cyrykiem �ywio�ów swój tryumf,a Coburn nie mia� ani do�wiadczenia, ani odpowiedniego sprz�tu, �eby si� st�dwydosta�.Szed� wytrwale w miar� mo�liwo�ci kieruj�c si� w dó� i �ywi�c nadziej�, �eurz�dzenia ogrzewcze w jego skafandrze s� solidne.Stopniowo jednak opuszcza�ygo si�y.Coraz cz�ciej pada� i coraz wolniej si� c�wiga�.W ko�cu posuwaniesi� naprzód straci�o sens.Usiad� na niskim wyst�pie skalnym, czekaj�c a�zasypie go �nieg i wyma�e wszelkie �lady jego bezowocnej egzystencji.Pogodzi�si� z my�l� o nadchodz�cym wiecznym odpoczynku.Min�o oko�o trzydziestu sekund wiekuistego odpoczynku, kiedy poczu� na sobieprymitywnie uplecion� siatk�, która �ci�gn�a go na ziemi�.Wyda� j�kprzera�enia i usi�owa� si� wyrwa�, ale mocne nici cia�niej tylko oplot�y muramiona i nogi.Pomy�la�, �e wrogo�wie dopadli go mimo wszystko, i tym razemnie zamierzaj� ryzy�kowa�.Improwizuj�c przekle�stwa w galingua Coburn usi�owa�si� podnie��, �eby umrze� jak m�czyzna, ale nawet ta skromna ambi�cja zosta�audaremniona silnym ciosem w podstaw� czaszki.Gasn��cym wzrokiem zdo�a� jeszczezauwa�y�, �e jego oprawcy maj� zwy�k�e ziemskie skafandry �niegowe.W jego g�owie zapanowa� ca�kowity chaos: chwilami nieprzytom�ny, od czasu doczasu zdawa� sobie spraw�, �e go wlok� w siatce po �niegu.Kiedy oprzytomnia�na tyle, �eby zaprotestowa�, stwierdzi�, �e otwór na usta w gorylej masce jestzamkni�ty, a wszelkie poro�zumienie za pomoc� mowy artyku�owanej niemo�liwe.Da� wi�c za wygran�, po�o�y� si� na wznak i ograniczy� jedynie do unikaniaostrych ska�, którymi by�a usiana droga.Po up�ywie kilku minut grupazatrzyma�a si� i jeden z prze�ladowców odsun�� p�ytk� zas�a�niaj�c� mu usta.� Mamy go! � zawo�a� po angielsku do kogo�, kto by� poza za�si�giem wzrokuCoburna.� Z�apali�my Yeti!� Cudownie! � odpowiedzia� kobiecy g�os.Na d�wi�k tego g�osu oburzenie Coburna, �e zosta� zakwalifiko�wany ipotraktowany jak zwierz�, natychmiast ust�pi�o.Usiad� i za�cz�� gor�czkoworozsuwa� zamek b�yskawiczny.Kobieta ukl�k�a przed nim.� Yeti! � wyszepta�a zdyszana.� Mój w�asny Yeti!Coburnowi uda�o si� wreszcie rozpi�� kostium; odrzuci� he�m.� Eryka � powiedzia�.� Moja w�asna Eryka!� Jezus Maria � rzek�a w os�upieniu.A potem jej twarz roz�promieni� u�miech,którego nawet ch�ód nie by� w stanie zwa-rzy�.� Och ty, cudowny wariacie! A janaprawd� uwierzy�am, �e uciek�e� w kosmos i zupe�nie o mnie zapomnia�e�.� Nigdy � odpar� i wyci�gn�� do niej r�ce.� Teraz nie czas na to.� Pomog�a mu wsta�.� Trzeba ci� za�prowadzi� dopomieszczenia, zanim zamarzniesz na �mier�.No i oczywi�cie czekamy na ciekaw�opowie��, jak to si� sta�o, �e w tym zwierz�cym przebraniu poszed�e� �lademmojej ekspedycji.Coburn obj�� Eryk� ramieniem.� Spróbuj� co� wymy�li�.Cz�onek rzeczywistyW ko�cu rzecz tak banalna jak zapalniczka do papierosów zburzy�a spokój duchaPhilipa Connora.Ju� ponad godzin� tkwili z Angel� nad jej basenem k�pielowym i chocia� niewielepowiedzia�a przez ca�y ten czas, ka�de s�owo, ka��dy zniecierpliwiony gest jejszczup�ych r�k dobitnie mówi�y, �e wszystko mi�dzy nimi sko�czone.Connor siedzia� sztywno na krze�le obci�gni�tym p�ótnem, wy�ra�nie speszony, iusi�owa� zrozumie�, co jest przyczyn� tej zmiany.Studiowa� pilnie twarzAngoli, nieprzeniknion� i zupe�nie odcz�o-wieczon� przez ogromne owadzie oczyokularów s�onecznych.Jego wzrok pow�drowa� za samotnym bia�ym motylem,towarzysz�c mu w jego ryzykownym locie ponad basenem, a� do momentu, kiedymigoc�c jak gwiazda, znikn�� w cieniu brzóz.Dotkn�� czo�a lepkiego od potu.� Morderczy upa�.� A mnie jest przyjemnie � powiedzia�a Angel�, jeszcze i w ten sposób daj�c muodczu�, �e ju� nic ich nie ��czy.Poruszy�a si� nie�znacznie na le�ance,zmieniaj�c pozycj� pó�nagiego br�zowego cia�a [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Search

Podstrony