Erich Von Daniken Czy sie mylilem

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bro� nosz� jedynie ludziez otoczenia regenta i jego goryle.Gdziekolwiek udadz� si� koloni�ci, tampojawia si� nagle trójwymiarowy hologram regenta.W ten sposób stwarza on wokó�siebie aur� wszechobecno�ci, bo czy� nie widziano go jednocze�nie w kilkumiejscach?W habitacie sending mission natomiast panuje atmosfera klasztoru.Ci koloni�ciz kolei kl�cz� nie jako w blokach startowych, w ka�dej chwili gotowi szerzy�swoj� wiar� na innych planetach.Wychwalaj� Wszechmocnego Ducha Uniwersum.Wszyscy czuj� si� równi, o wszystkich dba si� jednakowo.Kto po uko�czeniuszko�y podstawowej pragnie kszta�ci� si� dalej, mo�e to uczyni� przy zachowaniuregu� zakonnych.Eksperymenty na rzecz post�pu wykonuje si� w zabezpieczonychpomieszczeniach, do hal z �yciodajnymi systemami habitatu mog� wchodzi� tylkoodpowiedzialni za nie specjali�ci.Dla normalnych kolonistów istniej�przypominaj�ce �wi�te miejsca ka�dej religii strefy tabu.Najbardziej po��danis� naukowcy z nast�puj�cych dziedzin: biologia molekularna, genetyka iradioastronomia.Zjednoczeni w d��eniu do spe�nienia misji koloni�ci wysy�aj� wKosmos sondy ze swoim materia�em genetycznym.Po��czone w czasie startu zrakietami na paliwo sta�e sondy nazywane s� pieszczotliwie �bombamibiologicznymi�.Koloni�ci kieruj� te p�dz�ce z wielk� szybko�ci� zabawki naskraj ró�nych uk�adów s�onecznych przemykaj�cych u góry i u do�u, z lewej i zprawej od ich habitatu.Przy wtórze �piewów i modlitw bracia wyliczaj� czasdotarcia ka�dej do wybranego celu: na ten moment zaprogramowany zostaje atomowyzegar ka�dej z nich.W odpowiedniej chwili powoduje on detonacj� niegro�nejbiobomby, tak aby nast�pi�o uwolnienie materia�u genetycznego.Bracia sendingmission wiedz�, �e wprawdzie cz�� yciodajnych komórek sp�onie na s�o�cachb�d� spadnie na planety o nieodpowiednich warunkach, jednocze�nie jednak maj�nadziej�, �e chocia� drobny ich u�amek dotrze do takich, na których warunki s�zbli�one do ziemskich, i w ten sposób nasienie ich inteligencji wzejdzie daj�cpocz�tek nowej ewolucji.By�oby to spe�nienie ich sending mission.W czasiedoskonal�cych rozmów 12 uczonych opatów z 26.pokolenia roztrz�sa si�nast�puj�ce kwestie: Co mo�na jeszcze poprawi�? jak przy�pieszy� rozsiewanienasienia inteligencji? Co przeoczyli�my, o czym nie pomy�leli�my? W jaki sposóbmo�emy efektywniej s�u�y� Duchowi Wszech�wiata? Pojawia si� nowa idea:Stwarzajcie nowe Ziemie! Zmieniajmy planety o niekorzystnych warunkach wobszary �yciodajne! Wszyscy byli zgodni, �e lepiej nie mog� si� przys�u�y�swojej sending mission.�Tam, gdzie napotkamy prymitywne formy �ycia -zreasumowa� rzecznik kolegium opatów - pomo�emy im za pomoc� sztucznej mutacjiwykona� skok ewolucyjny!�Przyznaj�, �e w tych opisach �ycia w kosmicznych habitatach pu�ci�em wodzefantazji, lecz mia�o to by� jedynie impulsem do nast�pnych konstatacji:dotychczas nie zszed�em ze �cie�ki cnoty, jak� jest pe�ny realizm, nienapisa�em nic, co by�oby z naukowego i technicznego punktu widzenianiewykonalne.Przedstawione powy�ej systemy techniczne od niewielkich stacjikosmicznych poczynaj�c, poprzez TAV, stacj� ksi�ycow� i Wysp� I, a� dokosmicznych habitatów s� mo�liwe do zrealizowania.Stwierdzam co nast�puje: -Pr�dzej czy pó�niej ewolucja wygna ludzko�� w Kosmos.- Dla rozprzestrzenianiainteligentnych form �ycia konieczne b�d� superszybkie statki kosmiczne.-Mieszka�cy kosmicznych habitatów nie b�d� nadlud�mi.B�d� mieli swoje wady,zalety i zdolno�ci, tak jak wszyscy ludzie ko�cz�cego si� XX wieku.Dotychczasargumentowano, �e istoty pozaziemskie, tak zwani bogowie, musieli wyprzedza�ludzko�� we wszystkich dziedzinach rozwoju o ca�e tysi�clecia, musieliodznacza� si� ca�kowicie �nie ludzkim� zachowaniem.Nie ma �adnego powodu, abyprzychyla� si� do tego typu argumentacji.- Przybysze pozaziemscy z obcychhabitatów kosmicznych nie byli odporni na wszystko, ich �rodowisko �yciowemog�o dozna� uszkodze� zarówno z zewn�trz, jak i od wewn�trz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Search

Podstrony