[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wykryte zale¿noœci ukazujerycina 12.1.Sprawa ma siê podobnie, jeœli chodzi o prawdopodobieñstwopope³nienia brutalnego przestêpstwa.W wiêkszoœci amerykañskich miast, odHouston w Teksasie do Des Moines w Iowa, zwiêksza siê ich liczba wraz zewzrostem upa³u (Andersen, Andersen, 1984; Cotton, 1981, 1986; Harries, Stadler,1988; Rotton, Frey, 1985).Czytelnik naszej ksi¹¿ki ju¿ jest zorientowany, ¿e zwielk¹ ostro¿noœci¹ nale¿y interpretowaæ zdarzenia zachodz¹ce w naturalnymœrodowisku.Fakty przytoczone powy¿ej sk³aniaj¹ do postawienia pytania, czywzrost tendencji agresywnych w upalne dni to efekt wzrostu temperatury czy mo¿eczêstszego wychodzenia ludzi na ulice przy ³adnej pogodzie (co grozi tym, ¿ebêd¹ sobie wzajemnie wchodzili w drogê!).Jak mo¿emy dotrzeæ do prawdziwejprzyczyny? Jedynie dziêki zainscenizowaniu w³aœciwej sytuacji w warunkachlaboratoryjnych.W jednym z zainspirowanych tym problemem eksperymentów WilliamGriffitt i Roberta Veitch (1971) poprosili studentów o rozwi¹zanie testu.Badanych rozdzielono na dwie grupy i zaprowadzono do oddzielnych pokoi.Wjednym pomieszczeniu panowa³a normalna temperatura, w drugim podwy¿szonotemperaturê do 27°C.Studenci z przegrzanego pokoju nie tylko donosili onarastaj¹cym uczuciu agresji, ale równie¿ prezentowali nieprzyjazny stosunekwobec cz³owieka, którego mieli opisaæ i oceniæ.W wielu innych badaniachstwierdzono podobn¹ zale¿noœæ miêdzy temperatur¹ a nastrojem cz³owieka (Beli,1980; Rule i in., 1987).Równie¿ obserwacje poczynione w naturalnych warunkachœwiadcz¹ o istnieniu opisanego zjawiska.Na przyk³ad w rozgrywkachbaseballowych wiêcej z³oœliwie podkrêconych pi³ek zdarza siê przy temperaturzepowy¿ej 32°C ni¿ przy temperaturze ni¿szej (Reifman, Larrick, Fein, 1988).Natomiast w miastach pustynnejArizony, np.w Phoenix, w przypadku utkniêcia w korku ulicznym klaksonówu¿ywaj¹ czêœciej ci kierowcy, których samochody nie s¹ wyposa¿one w urz¹dzeniado klimatyzacji (Kenrick, MacFarlane, 1986).RYCINA 12.1.D³ugie, gor¹ce lato.Wraz ze wzrostem temperatury zwiêksza siêczêstotliwoœæ wystêpowania rozruchów ulicznych i aktów przemocy (zaczerpniêtoz: Carlsrnith, Andersen, 1979)Sytuacje spo³eczne prowadz¹ce do agresjiFrustracja jako przyczyna agresji.WyobraŸ sobie, ¿e twój przyjaciel Sam odwoziciê na lotnisko na samolot, którym chcesz lecieæ do domu, aby spêdziæ tamzbli¿aj¹ce siê œwiêta Bo¿ego Narodzenia.Sam przyje¿d¿a nieco spóŸniony, alegdy czynisz wzmiankê na ten temat, stwierdza, ¿e jesteœ zbyt spiêty i zapewniaciê, ¿e zna drogê dobrze i dowiezie ciê na lotnisko pó³ godziny przed odlotemsamolotu.W po³owie drogi samochód siê zatrzymuje; utknêliœcie w ulicznymkorku.Spogl¹dasz na zegarek.Sam raz jeszcze zapewnia, ¿e macie mnóstwo czasu,ale w jego g³osie wyczuwasz ju¿ nutê niepokoju.Po pewnym czasie zauwa¿asz, ¿eœciskasz nadgarstki, a twoje d³onie bardzo siê poc¹.Kilka minut póŸniejwysiadasz z samochodu i spogl¹dasz na drogê — widzisz nie koñcz¹cy siê sznurpojazdów, zderzak przy zderzaku.Wracasz do wozu, zatrzaskujesz drzwi ipatrzysz na swojego przyjaciela.Sam uœmiecha siê niepewnie i stwierdza: „No,sk¹d mog³em wiedzieæ, ¿e utkniemy w korku?" Czy by³oby rozs¹dniej z jegostrony, gdyby zszed³ ci w tym momencie z oczu? Uczucie frustracji wywo³ane jestpojawieniem siê przeszkód na drodze do osi¹gniêcia celu.Wszyscy doœwiadczamyczasem frustracji o ró¿nym stopniu nasilenia.W rzeczywistoœci trudno bez niejprze¿yæ nawet tydzieñ.Badania wykaza³y, ¿e doœwiadczanie frustracji mo¿ezwiêkszaæ prawdopodobieñstwo zachowania agresywnego.Prawid³owoœæ ta jestopisana w teorii frustracji-agresji.Jak siê za chwilê przekonamy, frustracjanie w ka¿dej sytuacji prowadzi nieuchronnie do agresji.Zdarza siê to jednakdoœæ czêsto.W klasycznym ju¿ dzisiaj eksperymencie Rogera Barkera, TamaryDembo i Kurta Lewina (1941) pokazano dzieciom pokój wype³niony piêknymizabawkami.Nie pozwolono im jednak siê nimi bawiæ, mog³y je tylko ogl¹daæ spozadrucianego ogrodzenia.Dopiero po d³ugim czasie oczekiwania wpuszczono dziecido pokoju pe³nego upragnionych zabawek.Drugiej grupy dzieci nie poddano takiejfrustracji i pozwolono im od razu bawiæ siê nowymi zabawkami.Ta druga grupazajê³a siê beztrosk¹ zabaw¹.Natomiast grupa dzieci, które przedtemdoœwiadczy³y frustracji, zaczê³a niszczyæ zabawki, rzucaæ nimi o œcianê,roztrzaskiwaæ je i deptaæ.teoria frustracji-agresji: teoria, zgodnie z któr¹ przeszkody wystêpuj¹ce nadrodze do osi¹gniêcia upragnionego celu zwiêkszaj¹ prawdopodobieñstwowyst¹pienia reakcji agresywnychIstnieje kilka czynników, które mog¹ zwiêkszaæ doznania frustracji i w efekciesprzyjaæ wyst¹pieniu agresji.Jednym z nich jest dystans dziel¹cy nas odosi¹gniêcia upragnionego celu lub obiektu.Im bli¿si jesteœmy realizacjinaszych zamierzeñ, tym wiêksza jest nasza frustracja przy napotkaniuprzeszkody.Im wiêkszej doœwiadczamy frustracji, tym bardziej sk³onni jesteœmyzareagowaæ agresj¹.Mary Harris (1974) pokaza³a tê zale¿noœæ w eksperymencieterenowym.Pomocnik eksperymentatora wciska³ siê do kolejek stoj¹cych w ró¿nychmiejscach — przed kinem, restauracj¹, kas¹ w sklepie spo¿ywczym.Próbowa³ zaj¹æmiejsce przed drug¹ lub dwunast¹ osob¹ w kolejce.Na tê zuchwa³oœæ silniejsz¹agresj¹ reagowa³y osoby, które zajmowa³y drug¹ pozycjê w kolejce ni¿ bêd¹ce napozycji dwunastej.Tendencje agresywne wzrastaj¹ tak¿e wtedy, gdy frustracjadotyka nas niespodziewanie lub gdy uwa¿amy, ¿e doœwiadczamy jej nies³usznie.James Kulik i Roger Brown (1979) zatrudnili studentów przy telefonicznymzbieraniu datków na cele dobroczynne.Obiecali im wynagrodzenie na zasadachprowizji, czyli zale¿nie od zebranej sumy pieniêdzy.W pierwszej grupiestudentów rozbudzono oczekiwania du¿ych zysków, drug¹ uprzedzono o mo¿liwoœciponiesienia fiaska.Eksperyment zaaran¿owano tak, ¿e ¿adna z pytanychtelefonicznie osób nie zgadza³a siê na ofiarowanie swych pieniêdzy na celedobroczynne.Okaza³o siê, ¿e studenci spodziewaj¹cy siê zysków, przy odmówiê zestrony swych rozmówców, byli bardziej sk³onni do agresji werbalnej orazgwa³townego rzucania s³uchawk¹ na wide³ki.Jak zaznaczyliœmy, frustracja niezawsze prowadzi do agresji.Na ogó³ wywo³uje ona z³oœæ czy irytacjê, azachowania agresywne jedynie w innych, sprzyjaj¹cych im okolicznoœciach(Berkowitz, 1978, 1988, 1989, 1993; Gustafson, 1989).Na czym polegaj¹ teokolicznoœci? Oczywiste znaczenie ma wygl¹d i sil¹ osoby, która ponosiodpowiedzialnoœæ za nasz¹ frustracjê oraz" jej potencjalna zdolnoœæ do rewan¿u
[ Pobierz całość w formacie PDF ]