Stephen King Strefa smierci (2)

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Prawdopodobnie b�d� je mia� do ko�ca �ycia.- Mog� ci zada� osobiste pytanie? Johnny wyszczerzy� z�by w u�miechu.- Je�li chcesz wiedzie�, czy czasem jeszcze mi staje, to odpowied� brzmi:�tak".- Mi�o s�ysze�, ale mnie chodzi�o raczej o pieni�dze.Zdo��asz zap�aci� zaleczenie? Johnny potrz�sn�� g�ow�.- Le�a�em w szpitalu prawie pi�� lat.Za to móg�by zap�aci� tylko Rockefeller.Rodzice umie�cili mnie na li�cie jakiego� stano�wego funduszu pomocy.SzczytNieszcz�cia czy co� takiego.Dave skin�� g�ow�.- Fundusz Nieoczekiwanego Nieszcz�cia.Sam si� tego do�my�li�em.Ale jakimcudem unikn��e� szpitala stanowego, Johnny? By�by� tam jak w piekle.- Dopilnowali tego doktor Weizak i doktor Brown.I to dzi�ki nim odzyska�emsprawno�� w tym stopniu, w jakim j� odzy�ska�em.Doktor Weizak powiedzia� mi,�e by�em.�wink� mor�sk�.Kiedy zdo�amy zapobiec przeobra�eniu si� cz�owiekaw �pi�czce w warzywo? Przez ostatnie dwa lata pracowa� ze mn� zespó�fizykoterapeutów.Dostawa�em zastrzyki wita�min.ty�ek mam wci�� jak poospie.Nie to, �eby spodziewali si� zwrotu kosztów przeze mnie.Niemal odpocz�tku za�o�yli, �e jestem beznadziejnym przypadkiem.Weizak mówi, �e to, coze mn� robili, by�o �czynnym podtrzymywaniem �ycia".Ma nadziej�, �e topocz�tek reakcji na ca�� t� krytyk� dotycz�c� utrzymywania przy �yciu ludzi bezszans na wyzdrowienie.W ka�dym razie nie mogliby mnie wykorzysta�, gdybymtrafi� do szpitala stanowego, wi�c trzymali mnie tutaj.W ko�cu kie�dy� by zemn� sko�czyli i wówczas trafi�bym w�a�nie tam.- A wtedy najbardziej wyrafinowan� form� pomocy by�oby obracanie ci� z boku nabok co sze�� godzin, �eby unikn�� od�le�yn - powiedzia� Dave.- A kiedyobudzi�by� si� w 1980 roku, nadawa�by� si� tylko do drewnianej jesionki.Johnny wolno potrz�sn�� g�ow�.- W ko�cu pewnie i tak b�d� si� nadawa� wy��cznie do trumny.Je�li kto�zaproponuje mi jeszcze jedn� operacj�, to do�stan� fio�a.Do ko�ca �ycia b�d�utyka� i nigdy ju� nie obróc� g�owy ca�kiem w lewo.- Kiedy ci� wypuszczaj�?- Jak Bóg da, to za trzy tygodnie.- A co potem?Johnny wzruszy� ramionami.- Chyba wróc� do domu.Do Pownal.Matka jedzie na troch� do Kalifornii, zpowodów.z powodów religijnych.Tata i ja potrzebujemy czasu, �eby znów si�zaprzyja�ni�.Dosta�em list od jednego z wielkich agentów literackich w NowymJorku.no, nie od samego agenta, ale od jakiego� jego asystenta.S�dz�, �e ztego, co mi si� przydarzy�o, mog�aby powsta� ksi��ka.Po�my�la�em, �e niezaszkodzi popracowa� nad kilkoma rozdzia�a�mi i konspektem; mo�e ten go�� albojego asystent zdo�aliby to sprzeda�? Pieni�dze cholernie by mi si� przyda�y,nie ma co si� oszukiwa�.- Prasa si� tob� interesowa�a? Telewizja?- No, ten facet z Daily News z Bagnor, który raz ju� o mnie napisa�.- Bright? Jest dobry.- Chcia�by przyjecha� do Pownal, kiedy ju� si� st�d wydo�stan�, i zrobi� ze mn�materia� na ok�adk�.Lubi� tego go�cia, ale na razie trzymam go na dystans.Niewidz� w tym pieni�dzy, a szczerze mówi�c, teraz najbardziej zale�y mi naforsie.Po�szed�bym nawet do Inside View, gdybym móg� zarobi� na tym dwie�ciedolców.Oszcz�dno�ci rodziców rozp�yn�y si�.Sprzedali samochód i kupili wrak.Tata zaci�gn�� drug� po�ycz�k� na dom, akurat wtedy, kiedy powinien my�le� otym, �eby go sprzeda�, pój�� na emerytur� i �y� z procentów.- My�la�e�, �eby znowu uczy�? John utkwi� wzrok w mówi�cego.- Czy to propozycja?- No przecie� nie siekana w�tróbka!- Jestem ci strasznie wdzi�czny, Dave.Ale nie b�d� gotów na wrzesie�.- Nie my�la�em o wrze�niu.Musisz pami�ta� przyjació�k� Sary, Anne Strafford.-Johnny skin�� g�ow�.- Ona teraz nazy�wa si� Anne Beatty i w grudniu b�dziemia�a dziecko.Wi�c po�trzebujemy nauczyciela angielskiego na drugie pó�rocze.Nie�wielkie obci��enie.Cztery klasy, jeden fakultet dla starszych uczniów, dwadni wolne.- Czy to powa�na oferta, Dave?- Jak najbardziej.- Cholernie fajny z ciebie facet.- G�os Johnny'ego by� ochryp�y.- Nie mów bzdur.By�e� bardzo dobrym nauczycielem.- Dasz mi kilka tygodni, �ebym to sobie przemy�la�?- Je�li chcesz, masz czas do pierwszego listopada i móg�by� równolegle pracowa�nad swoj� ksi��k�.Je�li sprawa zacznie wygl�da� obiecuj�co.Johnny skin�� g�ow�.- A mo�e b�dziesz wola� szybciej wyjecha� z Pownal.By� mo�e pobyt tam.niepos�u�y ci.S�owa trafi�y na usta Johnny'ego, po�kn�� je i omal si� nimi nie zad�awi�.To nie potrwa d�ugo, Dave.Widzisz, matka akurat pracuje nad tym, �eby sobierozwali� mózg.Tylko �e nie u�yje strzelby.Dostanie wylewu.Umrze przedGwiazdk�, je�li razem z ojcem nie sk�onimy jej do za�ywania lekarstw, a nies�dz�, �eby si� nam uda�o.I to poniek�d moja robota - nie wiem, w jakiejczꭜci.Chyba wol� nie wiedzie�.- Plotki szybko si� rozchodz�, prawda? Dave wzruszy� ramionami.- Z tego, czego si� dowiedzia�em od Sary, rozumiem, �e twoja matka ma problemyz przystosowaniem si� do sytuacji.Wszystko b�dzie dobrze, Johnny.A tymczasempomy�l o tym, co ci proponowa�em.- Pomy�l�.W rzeczywisto�ci, tak niezobowi�zuj�co, od ra�zu mog� wyrazi� zgod�.Dobrze b�dzie znowu zacz�� uczy�.Wróci� do normalnego �wiata.- To rozumiem! - stwierdzi� Dave.Kiedy wyszed�, Johnny po�o�y� si� na �ó�ku i wygl�da� przez okno.By� bardzozm�czony.Wróci� do normalnego �wiata.Ja�ko� nie wydawa�o mu si�, by mia�o tokiedy� nast�pi�.Czu�, jak nadchodzi jedna z jego migren.4Fakt, �e Johnny Smith obudzi� si� ze �pi�czki bogatszy o no�we umiej�tno�ci, wko�cu trafi� do prasy.Artyku� na ten temat znalaz� si� na pierwszej stronie,podpisany przez Dave'a Brighta.Zdarzy�o si� to na nieca�y tydzie� przedwypisaniem go ze szpitala.By�a godzina fizykoterapii.Le�a� na plecach na materacu.Na brzuchu mia�sze�ciokilow� pi�k� lekarsk�.Jego fizykoterapeutka, Eileen Magown, sta�a nadnim, licz�c przysiady.Mia� ich wykona� dziesi��, a w�a�nie sko�czy� siódmy.Potwarzy p�yn�� mu pot, goj�ce si� blizny na jego szyi nabra�yjaskrawo-czerwonego koloru.Eileen by�a nisk�, sympatyczn� kobiet�, p�ask� jak deska.Mia�a wspania�e,k�dzierzawe rude w�osy i ciemnozielone oczy z orzechowymi plamkami.Czasami - zmieszanymi uczuciami gniewu i sympatii - Johnny nazywa� j� �najmniejszymsier�an�tem marines" [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Search

Podstrony