[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jill wielokrotnie siê zastanawia³a, czemu Odyseusz postanowi³ walczyæ postronie Clemensa.Czemu nieznajomy, który przypadkiem natrafi³ na bitwê,zdecydowa³ siê opowiedzieæ po jednej ze stron i ryzykowaæ w³asne ¿ycie? Co mia³do zyskania, zw³aszcza ¿e najwyraŸniej nie zna³ ¿adnej spoœród osóbuczestnicz¹cych w starciu? Kiedyœ Jill spyta³a o to Firebrassa, a onodpowiedzia³, ¿e nie ma pojêcia.Byæ mo¿e móg³by j¹ oœwieciæ Sam Clemens, aleon nigdy nie wspomnia³ o tej sprawie.- Odyseuszowi móg³ przyœwiecaæ ten sam cel co Cyrano i mnie - doda³ Firebrass.- Wszyscy chcieliœmy siê dostaæ na pok³ad bocznoko³owca, by dotrzeæ dopolarnego morza.Jill stwierdzi³a, ¿e to dziwne, ¿e nikomu wczeœniej nie przysz³o do g³owyzbudowanie sterowca.Po co przez ca³e dziesiêciolecia p³yn¹æ statkiem do strefypolarnej, skoro lec¹c, mo¿na pokonaæ ten sam dystans w ci¹gu zaledwie kilkudni?- Oto jedna z tajemnic ¿ycia - odpowiedzia³ z uœmiechem Firebrass.- Czasamicz³owiek nie widzi w³asnego nosa.Wtedy pojawia siê ktoœ, kto pokazuje mulustro.- Gdyby ka¿dy mia³ taki nos jak ja, nie by³oby problemu - odrzek³ Cyrano.W tym przypadku lustro pokaza³ niejaki August von Parseval, który na Ziemis³u¿y³ jako major w niemieckiej armii i projektowa³ sterowce dla jednej zniemieckich firm.Jego projekty by³y wykorzystywane przez rz¹dy Niemiec iWielkiej Brytanii miêdzy 1906 i 1914 rokiem.Von Parseval przyby³ do Parolando na krótko przed odp³yniêciem Marka Twaina.Zdziwi³ siê, ¿e nikt nie wpad³ na to, ¿e Luftschiff by³by szybszym œrodkiemtransportu ni¿ statek.Firebrass da³ sobie w myœlach kopniaka za to przeoczenie i szybko zabra³ Niemcado Clemensa.O dziwo, Clemens stwierdzi³, ¿e ju¿ dawno zastanawia³ siê nad zbudowaniemaerostatu.W koñcu napisa³ „Tomka Sawyera za granic¹”.Czy¿ Tom, Jim iHuckleberry nie przelecieli balonem z Missouri na Saharê?Zaskoczony Firebrass spyta³, czemu Sam nigdy o tym nie wspomnia³.- Poniewa¿ wiedzia³em, ¿e jakiœ nadgorliwy g³upiec postanowi natychmiastprzerwaæ pracê nad statkiem i z miejsca poœwiêci ca³y zapa³ i wszystkie naszemateria³y na budowê machiny lataj¹cej! - odpar³ Clemens.- Nic z tego, drogipanie! Ten statek jest najwa¿niejszy, jak powiedzia³ Noe swojej ¿onie, gdy tachcia³a porzuciæ pracê i iœæ potañczyæ na deszczu.Na bol¹ce boki byka zBashan, nie bêdziemy budowaæ ¿adnego sterowca! To niebezpieczna konstrukcja.Nawet nie móg³bym zapaliæ na pok³adzie, a bez dobrego cygara ¿ycie nie masensu.Clemens poda³ jeszcze kilka powodów, w wiêkszoœci nieco powa¿niejszych.JednakFirebrass odniós³ wra¿enie, ¿e Sam nie zamierza zdradzaæ prawdziwej przyczynyswojego sprzeciwu.Tak naprawdê Clemens wcale nie dba³ o dotarcie do wie¿y, dlaniego liczy³a siê jedynie sama podró¿.Zbudowaæ najwiêkszy parostatek whistorii, zostaæ jego kapitanem i w³adc¹, przep³yn¹æ miliony kilometrów na tejwspania³ej jednostce i staæ siê obiektem podziwu i uwielbienia dla miliardówludzi.Tego pragn¹³ Sam Clemens.Poza tym chcia³ zemsty.Pragn¹³ namierzyæ, a nastêpnie dogoniæ i zniszczyækróla Jana, odp³acaj¹c mu za kradzie¿ pierwszej ³odzi i mi³oœci Sama, Nie DoWynajêcia.Dotarcie z Parolando do gór otaczaj¹cych polarne morze mog³o zaj¹æ oko³oczterdziestu lat, ale dla Sama nie stanowi³o to przeszkody.Nie tylko zostaniepodziwianym w³aœcicielem i kapitanem najwiêkszego i najpiêkniejszegoparostatku, jaki widzia³o ludzkie oko, ale wybierze siê w najd³u¿sz¹ podró¿ whistorii.Czterdzieœci lat? Niech Kolumb i Magellan spróbuj¹ to pobiæ!Poza tym, na swej drodze Sam spotka setki tysiêcy osób, co bardzo go cieszy³o,gdy¿ by³ równie ciekawy ludzi, jak gospodyni domowa nowych s¹siadów.Gdyby polecia³ sterowcem, nikogo by nie spotka³ po drodze.Choæ Firebrass by³ równie towarzyski jak stado kaczek, nie rozumia³ takiegopodejœcia do sprawy.Zbytnio zale¿a³o mu na poznaniu sekretu wie¿y.Ona mo¿estanowiæ klucz do odpowiedzi na wszystkie pytania drêcz¹ce ludzi.Nie zdradzi³ Clemensowi, co uznaje za prawdziwy powód jego niechêci do budowysterowca.Nic by to nie da³o.Sam popatrzy³by mu prosto w oczy i wszystkiemuzaprzeczy³.A jednak Sam wiedzia³, ¿e nie ma racji, i na szeœædziesi¹t dni przedwyp³yniêciem Marka Twaina wezwa³ do siebie Firebrassa.- Kiedy odp³ynê, mo¿esz zbudowaæ tê swoj¹ ³atwopaln¹ zachciankê, jeœli tak cina tym zale¿y - rzek³ do Miltona.- Oczywiœcie to oznacza, ¿e bêdziesz musia³zrezygnowaæ ze stanowiska g³Ã³wnego in¿yniera na najwspanialszym statku, jakiwyszed³ spod rêki cz³owieka.Sterowca mo¿esz u¿ywaæ jedynie do obserwacji.- Dlaczego? - spyta³ Firebrass.- Na bol¹ce boki boskiego Baala, a do czegó¿ mo¿na go jeszcze u¿yæ? Nie da siênim wyl¹dowaæ, ani na wie¿y, ani nigdzie indziej.Wed³ug Joe Millera zbocza górs¹ strome, a nad morzem nie ma pla¿y.Poza tym.- Sk¹d Joe wie, ¿e tam nie ma pla¿y? - przerwa³ Firebrass.- Przecie¿ morzeby³o przys³oniête mg³¹ i widzia³ tylko górn¹ czêœæ wie¿y.Sam wypuœci³ z ust dym, niczym wœciek³y smok.- To chyba logiczne, ¿e ludzie, którzy stworzyli to morze, nie stworzyli pla¿y- odpar³.- Czemu mieliby u³atwiaæ ¿ycie potencjalnym najeŸdŸcom? Tak czyinaczej, zale¿y mi na poznaniu ukszta³towania terenu.Chcê sprawdziæ, czyistnieje inna droga przez góry ni¿ ta, o której opowiada³ Joe, i czy do wie¿ymo¿na wejœæ inaczej ni¿ przez dach.Firebrass nie mia³ zamiaru siê spieraæ.Gdy dotrze do bieguna, i tak zrobi to,co uzna za s³uszne.Clemens nie bêdzie wtedy mia³ nad nim kontroli.- Oddali³em siê, szczêœliwy jak pies, który pozby³ siê pche³ - kontynuowa³Milton.- Powiedzia³em Parsevalowi o decyzji Sama i razem hucznie j¹uczciliœmy.Ale dwa miesi¹ce póŸniej biednego Augusta po³kn¹³ rzeczny smok.Jate¿ ledwo unikn¹³em wtedy œmierci.Po czym Firebrass zdradzi³ Jill tajemnicê
[ Pobierz całość w formacie PDF ]