[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wszyscy oprócz Charlesa byli w samych szortach.Oglądali zdjęcia, które dostali przez łącze satelitarne, dzięki przenośnej antenie zamontowanej na dachu chaty, gdzie nic nie przesłaniało południowo-wschodniej części nieba i Horizona T3.Umieszczony trzydzieści pięć tysięcy siedemset trzydzieści sześć kilometrów nad punktem o współrzędnych 21 ° 25' szerokości geograficznej północnej i 60° 27' długości geograficznej wschodniej satelita był wykorzystywany przez amerykański wywiad do obserwacji Morza Kaspijskiego.Charles dostał od swojego amerykańskiego łącznika adres zastrzeżonej strony internetowej i kod dostępu i ściągnął z niej wykonane przez Horizona zdjęcia z ostatnich dwudziestu czterech godzin.Używany przez nich dekoder, StellarPhoto Judge 7, także został dostarczony przez łącznika Charlesa za pośrednictwem jednej z ambasad.Było to małe urządzenie, wielkością i konfiguracją zbliżone do faksu.SPJ 7 drukował zdjęcia na grubym papierze sublimacyjnym, śliskim, oleistym arkuszu, którego nie dawało się przefaksować ani zeskanować.Adresat dostałby tylko rozmazaną plamę.Urządzenie powiększało obrazy z dokładnością do dziesięciu metrów.W połączeniu z działającą w podczerwieni soczewką satelity pozwoliło to Charlesowi odczytać numery na skrzydle samolotu.Uśmiechnął się.Na zdjęciu był jego samolot.Czy raczej kupiony przez nich azerbejdżański samolot.–Jesteś pewien, że Amerykanie to znajdą? – spytał jeden z ludzi, niski,krępy, śniady mężczyzna o ogolonej głowie i ciemnych, głęboko osadzonych oczach.Z jego wykrzywionych ku dołowi ust zwisał skręt.Na lewymprzedramieniu widniał tatuaż: rysunek zwiniętego węża.–Nasz przyjaciel tego dopilnuje – powiedział Charles.Oni zresztą też.Właśnie w tym celu szykowali zamach na irańską platformę wiertniczą.Kiedy go przeprowadzą, amerykańskie Narodowe Biuro Zwiadowcze dokładnie obejrzy satelitarne zdjęcia pola naftowego Giunieszli.Eksperci sprawdzą, kto w ciągu poprzedzających atak kilku dni mógł odbyć rekonesans w pobliżu platformy.Znajdą zdjęcia samolotu Charlesa.A potem coś jeszcze.Zaraz po zamachu wpadnie do morza rosyjski terrorysta, Siergiej Czerkasow.A właściwie jego ciało.Czerkasowa schwytały wojska Azerbejdżanu w Górnym Karabachu, a ludzie Charlesa uwolnili go z więzienia i w tej chwili przetrzymywali na pokładzie „Rachel".Tuż przed akcją Rosjanin zginie56od kuli z irańskiego karabinu gewehr 3.Takiej samej amunicji używają strażnicy platformy.Kiedy jego ciało zostanie odnalezione – dzięki informacjom przekazanym CIA – Amerykanie znajdą w jego kieszeni fotografie, te same, które Charles zrobił z pokładu samolotu.Na jednej z nich widać będzie kawałek skrzydła i numery widoczne także na zdjęciu satelitarnym.Na innym będą naniesione ołówkiem znaki wskazujące cel ataku.Po odnalezieniu tych zdjęć i ciała terrorysty Stany Zjednoczone i reszta świata dojdą do wniosku zgodnego z oczekiwaniami Charlesa i jego mocodawców.Mylnego.Że Rosja i Azerbejdżan chcą odebrać Iranowi platformy wiertnicze w Giunieszli.ROZDZIAŁ 14Nowy JorkPoniedziałek, 16.01Departament Stanu ma dwa biura w pobliżu siedziby ONZ na nowojorskiej East Side: biuro misji zagranicznych oraz biuro bezpieczeństwa dyplomatycznego.Czterdziestotrzyletnia mecenas Lisa Baroni była zastępcą dyrektora działu roszczeń dyplomatycznych w biurze do spraw kontaktów z dyplomatami.Oznaczało to, że ilekroć jakiś dyplomata miał kłopoty z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości, Lisa wkraczała do akcji.Kłopoty mogły być różne: od rzekomo bezprawnego przeszukania bagażu dyplomaty na jednym z krajowych lotnisk czy potrącenie pieszego przez samochód dyplomaty, po niedawne opanowanie Rady Bezpieczeństwa przez terrorystów.Przed dziesięcioma dniami Baroni miała pomagać dyplomatom, ale skończyło się na tym, że musiała pocieszać rodziców, których dzieci zostały zakładnikami terrorystów.Wtedy właśnie poznała generała Mike'a Rodgersa.Po akcji odbył z nią krótką rozmowę.Powiedział, że jest pod wrażeniem jej spokoju, komunikatywności i odpowiedzialności.Wyjaśnił, że jako nowy szef waszyngtońskiego Centrum Szybkiego Reagowania szuka dobrych fachowców.Zaprosił ją na rozmowę kwalifikacyjną.Sprawiał wrażenie rzeczowego oficera, bardziej zainteresowanego jej talentem i kwalifikacjami niż urodą czy długością spódnicy.To jej się spodobało.Podobnie jak perspektywa powrotu do Waszyngtonu.Baroni spędziła tam dzieciństwo, studiowała prawo międzynarodowe na Uniwersytecie Georgetown i wciąż mieszkali tam wszyscy jej krewni i znajomi.Po trzech latach spędzonych w Nowym Jorku nie mogła się doczekać powrotu do domu.57Ale kiedy generał Rodgers w końcu zadzwonił, nie powiedział jej tego, czego oczekiwała.To było wczesnym popołudniem.Rodgers wyjaśnił, że jego przełożony, Paul Hood, wycofał rezygnację.On jednak wciąż szuka fachowców, w związku z czym ma dla niej pewną propozycję.Przejrzał jej akta w Departamencie Stanu i stwierdził, że byłaby dobrą kandydatką na stanowisko oficera politycznego, które pozostawało nieobsadzone od śmierci Marthy Mackall, zabitej w Hiszpanii.Obiecał Lisie, że ściągnie ją do Waszyngtonu na rozmowę kwalifikacyjną, jeśli ona pomoże mu rozwiązać pewien kłopot w Nowym Jorku [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rurakamil.xlx.pl
  •