[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Poniewa¿ Max Hanley nie ukrywa³, ¿e brak mu zdolnoœci taktycznych, nieuczestniczy³ w zebraniu, lecz pe³ni³ wachtê w centrum operacyjnym.Cabrillowitowarzyszyli Mark Murphy, Eric Stone, Linda Ross, Eddie Seng i FranklinLincoln, ich g³Ã³wny „rewolwerowiec”.Choæ na pok³adzie statku preferowanocywilne stroje, Eddie, Linda i Linc w³o¿yli czarne mundury polowe.Marknarzuci³ flanelow¹ koszulê w stylu grunge na T-shirt z reklam¹ piwa St.PauliGirl.Juan wypi³ ³yk kawy i wstawi³ fili¿ankê z powrotem do obrotowego uchwytu.- Reasumuj¹c, nie wp³yniemy statkiem na argentyñskie wody terytorialne, wiêcpozostaje nam infiltracja mini³odzi¹ podwodn¹.207Wszyscy skinêli g³owami.- Proponujê, ¿ebyœmy wziêli wiêksz¹,dziesiêcioosobowego nomada 1000.Pewnie nie bêdzie nam potrzebna taka liczbamiejsc, ale lepsza za du¿a ni¿ za ma³a.- Kto w nim zostanie? - zapyta³ Linc.- Zdecydujê, jak zatwierdzimy plan.Musimy za³o¿yæ, ¿e w takim budynku jestportier.On mo¿e byæ naszym kluczem.Eddie podniós³ rêkê, choæ Juan ju¿ kilka razy pozwoli³ mu przerywaæ, kiedyzechce.- Skoro trzymaj¹ j¹ na ostatnim piêtrze, to nie lepiej wejœæ przez dach?- Jest ³upkowy - wtr¹ci³ siê Eric.- A szalunek pod takim pokryciem zwykle bywagruby i mocny.- Na pewno zosta³ zrobiony z egzotycznego drewna twardszego od stali - doda³Murphy.- Ale budynek postawiono w czasach, kiedy jeszcze nie u¿ywa³o siêmetalowych dŸwigarów, wiêc s¹dzê, ¿e ma wady projektowe i konstrukcyjne.£adunki wybuchowe w odpowiednim miejscu wywali³yby zewnêtrzn¹ œcianê.- Zamierzam to zrobiæ delikatnie, nie na chama - skontrowa³ Juan.- Musimypamiêtaæ, ¿e Argentyna to pañstwo policyjne; na ka¿dym rogu s¹ gliniarze i maj¹prawo aresztowaæ cz³owieka w ka¿dej chwili.I co trzeci przechodzieñ to kapuœ.Nie mo¿emy wzbudzaæ ¿adnych podejrzeñ.Trzeba dzia³aæ subtelnie.- Zawsze s¹ jeszcze kana³y œciekowe - zasugerowa³a Linda.- I jeœliprzyjêlibyœmy ten wariant, zg³aszam siê na ochotnika do zostania w nomadzie.- Dla dobra ogó³u - podra¿ni³ siê z ni¹ Eddie.- To by³oby poœwiêcenie - odpar³a Linda z najpowa¿niejsz¹ min¹, jak¹ potrafi³azrobiæ.- Ale znacie mnie.Zgodzê siê na wszystko, ¿eby pomóc.Przez nastêpne dwie godziny podsuwano pomys³y, analizowano je i odrzucano.Ca³api¹tka zaplanowa³a ju¿ wspólnie mnóstwo operacji, ale tym razem nie uda³o imsiê wymyœliæ nic lepszego ni¿ lekko zmodyfikowan¹ wersjê „rozwi¹zaniasi³owego”, które wczeœniej zaproponowa³ Mark Murphy.By³o zbyt wiele zmiennych- na208przyk³ad liczba ludzi pilnuj¹cych Tamary - ¿eby próbowaæ bardziej finezyjnychsztuczek.W pomieszczeniu, sk¹d mogli wodowaæ obie mini³odzie podwodne transportowane na„Oregonie”, panowa³a krz¹tanina, kiedy Juan wszed³ przez wodoszczelny w³az.Masywnych wrót w dnie statku, wielkich jak wjazd do stodo³y, jeszcze nieotwarto i basen zanurzeniowy by³ pusty, ale powietrze mocno pachnia³o morzem.Wokó³ nomada 1000 roi³o siê od techników.Smuk³a ³Ã³dŸ wygl¹da³a jak miniaturaatomowego okrêtu podwodnego, tylko mia³a przezroczyst¹ akrylow¹ kopu³ê nadziobie, wytrzymuj¹c¹ ciœnienie na g³êbokoœci trzystu metrów, i manipulatory zchwytakami, które wisia³y pod dziobem niczym szczypce ogromnego potworamorskiego.Kiosk wznosi³ siê na wysokoœæ zaledwie szeœædziesiêciu centymetrów;za nim by³ umocowany du¿y czarny ponton.Nie planowali siê zanurzaæ g³êboko wdrodze do brzegu, wiêc zodiaca ju¿ napompowano.Ca³y sprzêt zosta³ za³adowanydo œrodka i mia³ byæ przeniesiony do pontonu, kiedy dotr¹ bli¿ej wybrze¿a.Dru¿yna desantowa sk³ada³a siê z Cabrilla, Linca, Lindy i Murphy'ego.Juanchêtnie wzi¹³by jeszcze kogoœ, ale nie móg³ przesadzaæ z liczebnoœci¹ grupy.Uzgodnili, ¿e Mike Trono poprowadzi ³Ã³dŸ podwodn¹ i zostanie w niej, kiedyreszta pop³ynie do brzegu.Kevin Nixon przywo³a³ Juana.Dawny hollywoodzki spec od efektów specjalnychzarz¹dza³ Magiczn¹ Pracowni¹, jak za³oga nazywa³a jego królestwo.Odpowiada³ zaprzygotowanie wszelkich przebrañ i dokumentów potrzebnych podczas operacjil¹dowych.Choæ sam nie by³ fa³szerzem, mia³ dwóch w swojej ekipie.- To powinno przejœæ bez problemu - oznajmi³ brodaty Nixon i wrêczy³ Cabrillowiteczkê na akta.Juan przejrza³ papiery [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rurakamil.xlx.pl
  •