[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Mamusiu - odezwaa si dziewczynka.- Mamusiu, on mi robi krzywd.Season popatrzya na anioa o imieniu Oxnard.- Czego chcesz? - zapytaa go chrapliwym szeptem.- Czego tutaj chcesz?Oxnard wci si umiecha.Inny anio, o kdzierzawych wosach i twarzypocitej czerwonymi szramami, zacz udawa, e gra na flecie i wydobywa przytym jak sentymentaln melodi.Pozostali rozemiali si radonie z tegobazestwa.Oxnard jeszcze mocniej zacisn rami pod szyj Sally.- To, czego chc, i to, czego potrzebuj, to dwie róne! sprawy - powiedziagosem, który brzmia wrcz mio, przyjemnie dla ucha.- Potrzebuj arcia.Tego wanie potrzebuje.Widzisz, wikszo twoich przyjació opucia LosAngeles, pozostawiajc spalone mieszkania i nic poza tym.W caymi miecie niema adnej otwartej kawiarni, restauracji czyi baru.Jestem wic godny, moikoledzy take, potrzebujemy wic arcia.Po to tutaj przyjechalimy i to nasucieszy.Ale.jeli zaczniemy rozmawia, czego chcemy.có, bdzie tocakiem inna ju rozmowa.Ja na przykad chc wsadzi cae siedem cali mojegomdrego kutasa do twojego garda.Season staa jak zamroona.Drgay tylko minie na jej policzkach, a drobnedonie zacisny si w pici.- Na zewntrz jest moja siostra z mem - powiedziaa.-Za kilka chwil zacznmnie szuka.Wejd tutaj i co wtedy zrobicie?Oxnard rozejrza si po twarzach reszty anioów i rozemia si.- Czy mylisz, e jestemy tchórzami? Mylisz, e przestraszymy si twojejsiostry i jej ma?- Jestecie wystarczajco tchórzliwi, aby pastwi si nad ma dziewczynk -warkna Season.- Och, przesta - powiedzia Oxnard agodnie.- Doskonale wiesz, dlaczego jtak trzymam.To nie ma nic wspólnego z tchórzostwem.Po prostu zabezpieczamysi.Wiemy dobrze, e kady pieprzony mieszkaniec tych wzgórz biegnienatychmiast po pistolet, kiedy odwiedz go w domu prawdziwi ludzie.Najlepszymzabezpieczeniem przeciwko dzikiej, gwatownej strzelaninie jest wziciezakadnika, najlepiej maego dziecka, zgadzasz si?- Bdziecie musieli porozmawia z mem mojej siostry -powiedziaa Season.- Onma klucz do zamraalnika.Tam jest wszystko to, czego chcecie.Oxnard, nie osabiajc ucisku pod gardem Sally, wycign woln rk wkierunku anioa stojcego po jego lewej stronie.Anio, nie ogolony, o dziwnej,paskiej twarzy boksera, sign do wielkiej kieszeni swojej skórzanej kurtki iwycign równie wielki czarny rewolwer.Oxnard wzi go od niego i lufprzystawi do gowy Sally.- Zawoaj go - powiedzia do Season.- Zawoaj swojego szwagra.No, dalej.Apotem dodaj, e jeli wykona jaki gupi, niespodziewany ruch, mózg tej maejrozprynie si dookoa.Rozumiesz?Season wpatrywaa si w niego rozszerzonymi ze strachu oczami, drc na caymciele.- Dlaczego to robisz? - zapytaa go.- Przecie jeste inteligentny,wyksztacony.Dlaczego?Oxnard wykrzywi twarz w zoliwym umiechu.- Wyksztacenie, jak zawsze mnie uczono, nie jest niczym innym, jak tylkonarzdziem do zdobycia tego wszystkiego, czego w yciu potrzeba.- Przez chwilmilcza, a potem doda: - I tego, czego si bardzo pragnie.Trzscym si gosem Season zapytaa: - Czy chcesz, ebym co dla ciebiezrobia? Czy uwolnisz moj córk, jeli to zrobi?- Oho! - ucieszy si Oxnard.- Zdaje si, e dochodzimy do sedna sprawy.Zdajesi, e co mi oferujesz!Popatrzy na dziewczynk, któr wci przyciska do swojej piersi.- Przede wszystkim jednak potrzebuj ywnoci - powiedzia, cedzc sowa.-Zawoaj wic tutaj i szwagra, i siostr.Season milczaa przez prawie pó minuty, po czym odezwaa si chrapliwymgosem:- A wic ubilimy interes.Czy mog ci zaufa? Wszyscy anioowie obecni wkuchni zareli radonie, a Oxnard powoli potrzsn przeczco gow.- W ogóle nie powinna mi ufa, kochanie.Nigdy w yciu do niczego si niezobowizywaem i nie zamierzam niczego obiecywa ci równie teraz.Ale,oczywicie, jeli chcesz mi wierzy, nie widz adnych przeszkód
[ Pobierz całość w formacie PDF ]