[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ponadto: “Przy prêdkoœciach rzêdu 29 prêdkoœci œwiat³a, absolutnieosi¹galnych przy opanowaniu syntezy termoj¹drowej, odleg³oœæ do s¹siednichgwiazd, wynosz¹ca dziesiêæ lat œwietlnych, statek kosmiczny pokona³by w 500lat”.Otuchy dodaje profesorowi Papagiannisowi maksyma Alberta Einsteina, którypowiedzia³: “Wiêkszoœæ podstawowych idei naukowych jest w zasadzie bardzoprosta i da siê przedstawiæ w jêzyku zrozumia³ym dla ka¿dego”.Tak wiêcprofesor wykona³ nastêpuj¹ce obliczenia:W ci¹gu niespe³na 400 lat Ameryka potrafi³a “przesi¹œæ” siê z wozu zaprzê¿onegow wo³y na Ksiê¿yc.Dlatego uzasadnione i nawet ostro¿ne wydaje siêprzypuszczenie, ¿e kolonia kosmiczna osiad³a na jakiejœ planecie dokona tegosamego w ci¹gu 500 lat, zw³aszcza ¿e astronauci bêd¹ przecie¿ dysponowalica³oœciow¹ wiedz¹ techniczn¹.Kiedy wyl¹duj¹ na obcej Planecie X, wœród za³ogiznajdowaæ siê bêd¹ specjaliœci od spraw surowców, metalurgii, rozszczepianiaatomów, paliw napêdowych, silników itd., do tego w baga¿ach bêd¹ ju¿ mieligotowe plany budowy kosmicznych habitatów.Problemy techniczne, jakierozwi¹zano w ci¹gu dziesiêciu lat, które up³ynê³y od momentu umieszczenia naorbicie pierwszego Sputnika do l¹dowania cz³owieka na Ksiê¿ycu, nie powinnychyba zaj¹æ technicznie wykszta³conym astronautom wiêcej ni¿ 500 lat.Dlazbudowania kolonii kosmicznej nie potrzeba ponadto koniecznie planety podobnejdo Ziemi.Ksiê¿yce, asteroidy, martwe planety mog¹ stanowiæ równie doskona³eŸród³o surowca.Trzeba nauczyæ siê myœlenia du¿ymi odcinkami czasowymi.Robert S.McNamara,by³y prezes Banku Œwiatowego, poda³ kiedyœ pogl¹dowy przyk³ad: “Jeœliprzedstawimy historiê Wszechœwiata jako liniê o d³ugoœci jednej mili (1609,34m), to okres od pojawienia siê pierwszego cz³owieka zajmuje na niej zaledwieu³amek ostatniego centymetra!”Jeœli zatem kosmiczni koloniœci spêdz¹ 500 lat w podró¿y i w najbli¿szymuk³adzie s³onecznym spêdz¹ dalsze 500 lat na uprzemys³awianiu jakiejœ planety,zanim drobna czêœæ z nich poleci dalej na starym czy te¿ zupe³nie nowoskonstruowanym statku kosmicznym, to, jak stwierdza profesor Papagiannis,“oznacza to, ¿e fala kolonizacji posuwa siê z szybkoœci¹ mniej wiêcejdziesiêciu lat œwietlnych na 1000 lat (500 lat na podró¿ i 500 lat na rozwój),czyli oko³o jednego roku œwietlnego na sto lat”.W ten sposób kolonizacja ca³ej Drogi Mlecznej zajê³aby dziesiêæ milionów lat.Czas niewyobra¿alny? Wiek naszej Galaktyki obliczany jest na dziesiêæ miliardówlat.Przy dziesiêciu milionach lat ca³kowita kolonizacja stanowi³aby akuratjedn¹ tysiêczn¹ jej wieku.Ostro¿ny jak wszyscy uczeni, prof.Papagiannis bynajmniej nie wychodzi w swoichobliczeniach od najbardziej optymistycznych danych.Zak³ada on, ¿e koloniakosmiczna napotka nowy uk³ad s³oneczny co piêæ lat œwietlnych.ProximaCentauri, najbli¿sza nam gwiazda sta³a, oddalona jest od naszego Uk³aduS³onecznego o cztery lata œwietlne, ale w promieniu dziesiêciu lat œwietlnychjest takich gwiazd ju¿ dziesiêæ, w promieniu 20 lat œwietlnych siedemdziesi¹tpiêæ, a zatem nowa gwiazda co szeœæ miesiêcy œwietlnych.Przy odleg³oœci 100lat œwietlnych bêdzie ich a¿ 400 tysiêcy.Nie le¿¹ równiutko jedna za drug¹, s¹porozrzucane w przestrzeni.Szukaj¹c odpowiedniego miejsca kosmiczna koloniawcale nie musia³aby zreszt¹ pokonywaæ odleg³oœci piêciu lat œwietlnych donajbli¿szego s³oñca, zupe³nie spokojnie mog³aby przycumowaæ do bli¿ejpo³o¿onych planet.Opowieœæ astronomicznaIle¿ to mog³oby siê zdarzyæ w Kosmosie.Dla lepszego zrozumienia tego, copóŸniej bêdê siê stara³ udowodniæ, pos³u¿ê siê gotowymi ju¿ scenariuszami.Kosmiczni koloniœci, którzy opuœcili kiedyœ Ziemiê z któregoœ z przedstawionychprzeze mnie dla przyk³adu powodów, wkraczaj¹ ju¿ w n-te urodzone w Kosmosiepokolenie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rurakamil.xlx.pl
  •