[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.JAK BUDDA ZNALAZ DROG RODKAKiedy Budda po raz pierwszy rozpocz swe poszukiwanie duchowe, praktykowawiele umartwie.Pewnego dnia zdarzyo si, e dwaj muzycy przechodzili obok drzewa, pod którymsiedzia pogrony w medytacji.Jeden mówi do drugiego: Nie nacigaj zabardzo strun swojej gitary, bo si zerw.Nie trzymaj ich te zbyt luno, bonie dobdziesz z nich muzyki.Trzymaj si drogi rodka".Sowa te uderzyy Budd z tak si, e zrewolucjonizoway jego cae podejciedo duchowoci.By przekonany, e zostay one powiedziane dla niego.Od tejchwili zrezygnowa ze wszystkich umartwie i zacz poda drog, która byatwa i lekka, drog umiarkowania.Rzeczywicie, jego podejcie do owiecenianazywane jest Drog rodka.DWIE GWIAZDY NAD GRBy raz bardzo surowy czowiek, który nic nie bra do jedzenia i picia, gdysoce byo na niebiosach.Jakby na znak aprobaty nieba dla jego surowego trybuycia, byszczca gwiazda wiecia na szczycie pobliskiej góry, widoczna dlawszystkich w penym wietle dziennym, chocia nikt nie wiedzia, co j tamsprowadzio.Pewnego dnia mczyzna postanowi wspi si na gór.Maa dziewczynka ze wsinalegaa, eby z nim i.Dzie by ciepy i wkrótce obydwoje poczulipragnienie.Mczyzna namawia dziecko do napicia si, ale nie chciao, o ileon równie si nie napije.Biedak by w kopocie.Nie chcia przerwa swegopostu, lecz nie móg znie, e dziecko cierpi z pragnienia.W kocu napi si.A dziecko wraz z nim.Przez dugi czas nie mia spojrze w niebo, bo obawia si, e gwiazdaznikna.Wic wyobracie sobie jego zdziwienie, gdy spojrzawszy po chwili,zobaczy dwie gwiazdy wiecce jasno nad gór.NATURA LUDZKAUROJONE ZATRUCIE POKARMOWEIstoty ludzkie reaguj, nie na rzeczywisto,lecz na idee w swoich gowach.Grupie turystów, zagubionej gdzie na wsi, podano do jedzenia stare racjeywnociowe.Przed zjedzeniem sprawdzili pokarm rzucajc troch psu, któremuzdawa si on smakowa i nie zaszkodzi.Nastpnego dnia dowiedzieli si, e pies zdech.Wszyscy wpadli w panik.Wieluzaczo wymiotowa i skary si na gorczk i dezynteri.Wezwano lekarza,eby leczy ofiary zatrucia pokarmowego.Lekarz rozpocz od pytania, co si stao ze zwokami psa.Przeprowadzonodochodzenie.Ssiad powiedzia obojtnie: A, wrzucono go do rowu, bo goprzejecha samochód".***STRACH ZABRA 50.000Zaraza bya w drodze do Damaszku i przemkna obok karawany wodza na pustyni.Dokd pdzisz?" zapyta wódz.Do Damaszku.Mam zamiar zabra tysic istnie".W drodze powrotnej z Damaszku, Zaraza znowu mijaa karawan.Wódz powiedzia:Zabraa pidziesit tysicy istnie, a nie tysic".Nie", rzeka Zaraza.Ja wziam tysic.To strach zabra reszt".ODRӯNIANIE CHOPCW OD DZIEWCZYNEKWidz, nie to, co jest,ale to, co ich nauczono widzie.Tommy wanie wróci z play.Czy byy tam inne dzieci?" zapytaa go matka.Tak", powiedzia Tommy.Chopcy czy dziewczynki?"Skd mogem wiedzie! Nie mieli na sobie ubra'EGZYSTENCJA WINDOWAIch kultura i uwarunkowaniaoferuj im egzystencj window".Niecierpliwa matrona nacisna guzik windy i zocia si, poniewa niepojawia si natychmiast.Kiedy w kocu przyjechaa, matrona warkna do windziarza: Gdzie si panpodziewa?"Prosz pani, gdzie mona pojecha wind?".KLATKA W WYOBRANIMury, które ich wi꿹 s mylowe, nie prawdziwe.Niedwied chodzi tam i z powrotem dwadziecia stóp, które stanowiy dugoklatki.Kiedy, po piciu latach, usunito klatk, niedwied dalej chodzi tam i zpowrotem te dwadziecia stóp, jakby klatka tam nadal bya.Bo ona bya.Dlaniego!DWCH PIJANYCH POYCZA AUTOBUSDwóch panów o chwiejnym kroku czekao niecierpliwie na kocowym przystankuautobusowym póno w nocy, kiedy autobusy przestay ju dawno kursowa.Kilka godzin upyno, zanim si w swym pijackim otpieniu zorientowali, eodszed ju ostatni autobus.Widzc, kilkanacie autobusów zaparkowanych wzajezdni, postanowili poyczy jeden i odwie si do domu.Ku swemu rozczarowaniu, nie mogli znale autobusu, który chcieli.Daszwiar?" powiedzia jeden z nich.Sto autobusów, a wród nich ani jednego znumerem 36!"Nie szkodzi!" rzek drugi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rurakamil.xlx.pl
  •