Borun Krzysztof Toccata

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.i coraz lepiej rozumiem dlaczego ciebie a nie Deweyamianowanodowódc� wyprawy.JA Dzi�kuj� za szczero��.Wró�my jednak do w�a�ciwego tematu.Co by�o pó�niej?MIRA Pó�niej? Postanowi�am jednak postawi� otwarcie ca�� spraw�.Ale niechcia�e� zemn� gada�.JA Dlaczego wobec tego przekonywa�a� Gabriela, �e lepiej nic nie mówi�?MIRA Ja? To przecie� on by� zdania, �e nale�y wszystkich podejrzanychobserwowa�!JA To znaczy � mnie równie�?MIRA A dlaczego by nie?JA Widz�, �e ta nieufno�� do mnie nabiera cech jakiej� manii.MIRA Nie wiesz sam, co mówisz.Stanowisko Gabriela by�o ca�kowicie uzasadnione.JA Co przez to rozumiesz?MIRA Nic poza tym, �e tak samo mamy prawo podejrzewa� ciebie, jak ty nas!JA Pleciesz g�upstwa! Przeciwko tobie i Emilowi przemawiaj� fakty! Które� z waszatruwa�oalgi! Ty, albo on!.MIRA jestem niewinna.Wszystko, co ci opowiedzia�am, jest prawd�.JA To jeszcze o niczym nie �wiadczy.Mog�a� dzia�a� nie�wiadomie! W takimstanieJak in�ynier �.MIRA Zbytek �aski.Rezultat by�by ten sam.JA A wi�c je�li nie ty, to znaczy � Emil?MIRA Nie! Emil nie by� wariatem! To przecie� nie on, lecz ja wyla�am tonargal!To corobi� � robi� �wiadomie! Nie ma udowodnionych luk w jego pami�ci! Wszystkomo�na wyt�umaczy�.JA Pozostaje jeden szkopu� � algi.MIRA Jest jeszcze Joanna.JA Sko�cz z g�upimi, bezpodstawnymi oskar�eniami! je�li nawet jest tak, jakmówisz� nie Joanna, lecz ty, tylko ty spowodowa�a� �mier� Emila! Ta historia zbutelkami sta�a si�ród�em autosugestii! Pocz�� wierzy�, �e sam jest nienormalny.Nie chcia�emwypomina� citego, ale je�eli chcesz, to masz.MIRA (zd�awionym g�osem) Wiem.Tak.Ja przyczyni�am si� do jego �mierci.Nie potrzebujesz mi tego przypomina�.(d�wi�k dzwonka)W tym miejscu rozmowa nasza zosta�a przerwana.Dzwoni� Gabriel, prosz�c bym zaraz sam przyszed� do laboratorium.Zwolni�emwi�c Mir�zapowiadaj�c, �e wrócimy jeszcze do tej rozmowy.Gabriel czeka� ju� na mnie.By� zdenerwowany w najwy�szym stopniu.Zanimotworzy�usta � domy�li�em si� prawdy.Przecie� mia� od rana zaj�� si� oczyszczaniemzbiorników.Trzy dalsze kultury glonów znajduj� si� w stanie rozk�adu.Wysun��emw�tpliwo��, którazrodzi�a si� w mej g�owie podczas rozmowy z Mir�.jest to, co prawda, ma�oprawdopodobne,ale przecie� nie mo�na wykluczy� i tego, �e zachodzi tu jakie� strasznenieporozumienie.Mo�e algi gin� na skutek jakiej� nieznanej choroby i tylko nieudolno�ci Emilanale�y przypisa�, �e nie zosta�a ona wykryta i zwalczona.Gabriel bardzo zaskoczony by� tym przypuszczeniem i ku mojemu zdziwieniuo�wiadczy�,�e � niestety � istnieje niezbity dowód przeciw tej hipotezie.Zamiastwyja�nie� za��da� godziny czasu � a mo�e b�dzie w stanie wskaza� tego, ktoniszczy algi.Potem usiad� przy stole prosz�c, bym poda� ksi��k� le��c� obokmiernika promieniotwórczo�ci.Licznik by� w��czony, ale na to wówczas niezwróci�em uwagi, tak by�em poch�oni�ty my�lami.Gabriel nast�pnie zwróci� si�do mnie, abym poprosi� do laboratorium Mir�.Zasta�em j� w obserwatorium.By�a w stanie ca�kowitego za�amania.Pewno��siebie, jak�wykazywa�a w rozmowie ze mn�, znik�a bez �ladu.Gdy powiedzia�em, by posz�a dolaboratorium � w oczach jej dostrzeg�em strach.Wykona�a jednak polecenie.Gabriel rozmawia� z Mir� najwy�ej minut� i zaraz wyszli z laboratorium.Zaprowadzili�my j� do kabiny mieszkalnej i poradzili�my jej, aby wzi�a jaki��rodek uspakajaj�cy i próbowa�a zasn��.Z kolei Gabriel poprosi� Joann� o dokonanie kilku analiz.Joanna, jako geolog imineralog,zna si� w tej chwili na chemii najlepiej spo�ród nas.Chodzi�o mu oczywi�cie oanaliz� próbekpobranych z zatrutych zbiorników.Niestety, Joannie nie uda�o si� znale��czego�, co mo�naby uwa�a� za trucizn� dla alg.Przyznaj�, �e nie mam bezgranicznego zaufania dojej umiej�tno�ci, lecz tonargal, lub kwas solny na pewno by wykry�a.W czasie analizy by�em obecny.Zwróci�o moj� uwag�, �e probówki z p�ynem stoj�w pobli�utego samego licznika cz�stek.Zapyta�em wówczas Gabriela, dlaczego aparat jestw��czony.� Mo�esz wy��czy�.Wiem ju�, kto niszczy algi.Okaza�o si�, �e Gabriel zastawi� pu�apk�.Wczoraj wieczorem posmarowa� uchwytyklapzakrywaj�cych otwory przy separatorach jak�� past� radioaktywn�.Nad ranemstwierdzi�licznikiem �lad pasty na szczeblach drabiny prowadz�cej do kabiny mieszkalnej,jak równie�na ga�kach w drzwiach �azienki.Nie ulega�o w�tpliwo�ci, �e kto� otwiera�klap�.Terazsprawdzi�, na czyich r�kach zosta�y �lady.Licznik reagowa� bardzo silnie w obecno�ci Miry, s�abo w obecno�ci Joanny.Joannaschodzi�a w nocy po drabinie do �azienki i musia�a dotyka� szczebli i ga�ek,zanim nad ranemGabriel zd��y� usun�� past�.Moje r�ce pozosta�y czyste, gdy� nie wstawa�em wogóle w nocy.Joanna by�a tak wstrz��ni�ta odkryciem, �e z trudem doko�czy�a analiz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Search

Podstrony