[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W praktyce zwykle wygl¹da to tak, ¿edecyzje s¹ podejmowane przez urzêdników publicznych, przedstawicielikorporacjilub technicznych specjalistów; nawet je¿eli ludnoœæ g³osuje nad decyzj¹,liczbag³osuj¹cych jest zbyt wielka, by pojedynczy g³os by³ znacz¹cy.[17] Tak wiêcwiêkszoœæ jednostek nie jest w stanie wymiernie wp³ywaæ na powa¿ne decyzjeoddzia³uj¹ce na ich ¿ycie.Nie jest mo¿liwy ¿aden sposób na uzdrowienie tego wtechnologicznie zaawansowanym spo³eczeñstwie.System próbuje „rozwi¹zaæ tenproblem” poprzez u¿ycie propagandy w celu sprawienia by ludzie CHCIELIdecyzji,które zosta³y za nich podjête; ale nawet gdyby to „rozwi¹zanie” odnios³oca³kowity sukces sprawiaj¹c, ¿e ludzie czuliby siê lepiej, by³oby toponi¿aj¹ce.118.Konserwatyœci i inne osoby wysuwaj¹ postulat bardziej „lokalnejautonomii”.Lokalne wspólnoty cieszy³y siê niegdyœ autonomi¹, ale staje siê ona corazmniejmo¿liwa z chwil¹, gdy lokalne wspólnoty zostaj¹ wci¹gniête i uzale¿nione odsystemów du¿ej skali, jak u¿ytecznoœci publiczne, sieci komputerowe, systemyautostrad, œrodki masowego przekazu, wspó³czesny system opieki zdrowotnej.Przeciwko autonomii wystêpuje równie¿ fakt, i¿ technologia zastosowana wjednymmiejscu czêsto oddzia³uje na ludzi w innych, po³o¿onych dalej miejscach.Takwiêc u¿ycie pestycydów i innych chemikaliów w pobli¿u zbiornika wodnego mo¿eskaziæ punkt czerpania wody setki mil w dó³ rzeki, a efekt cieplarnianyoddzia³uje na ca³y œwiat.119.System nie istnieje i nie mo¿e istnieæ w celu zaspokajania ludzkichpotrzeb.Zamiast tego w³aœnie ludzkie zachowanie musi ulec modyfikacji w celudostosowania siê do potrzeb systemu.Nie ma to nic wspólnego z polityczn¹ anispo³eczn¹ ideologi¹, która mo¿e udawaæ, ¿e przewodzi technologicznemusystemowi.Jest to wina technologii, poniewa¿ system przewodzony jest nie przezideologiê,lecz przez techniczn¹ koniecznoœæ.[18] Oczywiœcie system zaspokaja wieleludzkich potrzeb, ale ogólnie rzecz bior¹c robi to tylko do poziomu do któregorobienie tego jest dla niego korzystne.Najwa¿niejsze s¹ potrzeby systemu, aniecz³owieka.Na przyk³ad, system dostarcza ludziom ¿ywnoœæ, poniewa¿ nie móg³byfunkcjonowaæ gdyby wszyscy g³odowali; zajmuje siê psychologicznymi potrzebamicz³owieka wtedy, kiedy jest mu WYGODNIE, poniewa¿ nie móg³by funkcjonowaæje¿elizbyt wielu ludzi wpad³oby w depresjê lub zaczê³o siê buntowaæ.Jednak¿e systemzdobrych, solidnych, praktycznych powodów musi wywieraæ ci¹g³¹ presjê na ludzi,by dostosowaæ ich zachowanie do swoich potrzeb.Zbyt du¿a akumulacja œmieci?Rz¹d, media, system edukacji, ekolodzy, wszyscy zasypuj¹ nas mas¹ propagandynatemat recyklingu.Potrzebny jest wiêkszy personel techniczny? Chór g³osównakazuje dzieciom studiowanie przedmiotów naukowych.Nikt nie zatrzymuje siêbyspytaæ, czy ludzkie jest zmuszanie m³odych ludzi do spêdzania wiêkszoœci ichczasu na naukê przedmiotów, których wiêkszoœæ nienawidzi.Gdy utalentowanipracownicy odsuwani s¹ od pracy przez techniczne innowacje i musz¹ przejœæ„ponowne przeszkolenie”, nikt nie pyta czy nie jest dla nich poni¿aj¹cetraktowanie ich w ten sposób.Po prostu przyjmuje siê jako pewnik, ¿e wszyscymusz¹ k³aniaæ siê przed techniczn¹ koniecznoœci¹ i to z dobrego powodu: gdybyludzkie potrzeby prze³o¿ono ponad techniczn¹ koniecznoœæ powsta³yby problemyekonomiczne, bezrobocie, braki lub coœ jeszcze gorszego.Koncepcja „zdrowiapsychicznego” w naszym spo³eczeñstwie jest okreœlana g³Ã³wnie przez stopieñ, wjakim jednostka zachowuje siê zgodnie z potrzebami systemu bez okazywaniaoznakstresu.120.Starania maj¹ce na celu uczynienie w systemie miejsca na poczucie celu iautonomie, s¹ po prostu kiepskim ¿artem.Na przyk³ad, pewna firma zamiastkazaæka¿demu ze swoich pracowników sk³adania jednej sekcji katalogu, kaza³a ka¿demusk³adaæ ca³y katalog, co mia³o im daæ poczucie celu i osi¹gniêcia.Niektórefirmy próbowa³y przyznaæ swoim pracownikom nieco wiêcej autonomii, lecz zprzyczyn praktycznych mo¿e to byæ zrealizowane tylko w bardzo ograniczonymstopniu i w ka¿dym przypadku pracownicy nie otrzymuj¹ autonomii jako celu –ich„autonomiczne” starania nie mog¹ byæ skierowane w cele przez nich wybrane,leczjedynie w cele ich pracodawców, takie jak przetrwanie i rozwój firmy.Ka¿dafirma pozwalaj¹ca swym pracownikom zachowywaæ siê inaczej szybko posz³aby ztorbami.Podobnie w ka¿dym przedsiêbiorstwie w systemie socjalistycznym,pracownicy musz¹ skupiæ swe starania w kierunku celów przedsiêbiorstwa,inaczejprzedsiêbiorstwo nie bêdzie s³u¿y³o swemu celowi jako czêœæ systemu [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rurakamil.xlx.pl
  •