[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Policja pyta, czy chce pan z nią porozmawiać, zanim zostanie stąd zabrana?- Sądzę, że powinienem.Pani może powiadomić odpowiednie władze, aby podjęto kroki w związku z jej deportacja.Jej miejsce jest gdzie indziej.Ona jest.zdezorientowana.Ale, tak, zobaczę się z nią.Grupka gapiów otaczała posterunek przy wejściu do Ośrodka.Michał pomachał w tamtą stronę z irytacjo.- Przeszło stu ludzi na orbicie jest całkowicie zależnych od nas, tu, w Ośrodku.Proszę natychmiast wracać do pracy!Tłum rozpadł się jak nieświeży budyń, kierując się w stronę swych pulpitów i biurek.W pokoju dwóch rosłych osobników przytrzymywało Dane Canning.Miała dzikie spojrzenie i włosy w nieładzie.Zniknęły bez śladu wszystkie oznaki niewinności, które kiedyś tak lubił.- Ty! Okłamałeś mnie, ty cholerny.- Nie okłamałem cię, Dano.- Okłamałeś mnie w sprawie związanej ze startem.- A wykrywacz kłamstw? Czy stwierdzono, że kłamię?- Ty.ty dałeś wykrętną odpowiedź! - Chciała go kopnąć, ale w porę się odsunął.Strażnicy wzmocnili uścisk.- Tego pytania nie zadaliście mi w ogóle.Gdybyście zadali, nie mógłbym odpowiedzieć.Zdecydowałem się iść na pewne ryzyko.Spojrzała na niego z gorzkim grymasem- Stacja orbitalna.Wyrzutnia rakiet dająca kontrolę nad wszystkimi ośrodkami jądrowymi i wyrzutniami na Ziemi!- Cele tej stacji są przede wszystkim handlowe i naukowe - powiedział spokojnie - ale prawdą jest, że stacja posiada pewne przystosowanie do celów wojskowych.Wybuchnęła śmiechem.Nie było w nim ani cienia wesołości.- Pewne przystosowanie! Zgodnie z uzyskanymi przeze mnie informacjami umieściliście tam głowice nuklearne w ilości wystarczającej, aby zmieść z powierzchni Ziemi dowolne państwo, zanim zdoła ono przypuścić atak uprzedzający.- A, tu cię mam - wtrącił.- Dla Polaka, samo pojęcie „atak uprzedzający” jest czymś wywołującym mdłości.Czy nie rozumiesz? Wobec rozprzestrzenienia broni nuklearnej na świecie, ktoś musiał wystąpić i powiedzieć: „Nie wygłupiajcie się z tą nową zaba’wką, bo dostaniecie klapsa!” Król i Rada Najwyższa, aczkolwiek niechętnie, postanowili, że musimy wziąć ten” obowiązek na siebie.Jesteśmy obecnie zbyt blisko gwiazd.Dano, żeby ryzykować powrót do dawnego pełzania.Polska nie wypowiedziała wojny żadnemu państwu już od wielu stuleci.Nie można tego powiedzieć o żadnym innym mocarstwie - również waszym.Niebezpieczna próżnia została zapełniona.- Stara śpiewka - parsknęła - każdemu chodzi tylko „o dobro ludzkości”.Hasło każdego zdobywcy od czasów egipskich.Dlaczego wy mielibyście być inni?Potrząsnął głową.Ona nigdy tego nie pojmie, nigdy nie zrozumie.Tak jak nie pojmą Chińczycy, Amerykanie czy Kenijczycy.Nigdy nie zrozumieją, zawsze będą zazdrościć i nic nie można na to poradzić - nic - tylko robić swoje.Odwrócił się, zamknął za sobą drzwi, odgradzając się od jej wrzasków i wyzwisk.To było coś, co nie dawało się wytłumaczyć, coś w samych ludziach, o czym chciał ją przekonać.Przyczyna, dla której właśnie Polska była najpotężniejszym państwem na ziemi, dlaczego żadne inne państwo nie mogło nawet marzyć o dorównaniu Rzeczypospolitej.Polacy byli łagodnymi ludźmi.Ursula K.Le Guin Rękopis na ziarenkach akacji i inne materiały z Przeglądu Naukowego Towarzystwa ZooiingwistycznegoRękopis znaleziony w mrowiskuOdnalezione przekazy zapisano wydzieliną gruczołów na oczyszczonych z kiełków ziarenkach akacji, ułożonych w równe rzędy na końcu wąskiego, krętego korytarza prowadzącego do jednego z głębszych poziomów kolonii.Uwagę badacza zwrócił przede wszystkim fakt, że ziarenka ułożone były w pewnym określonym porządku.Przekazy są fragmentaryczne, a tłumaczenie przybliżone i w znacznym stopniu uzależnione od interpretacji, ale tekst zasługuje na uwagę, choćby ze względu na uderzający brak podobieństwa do jakichkolwiek innych, znanych nam tekstów mrówek.Ziarenka 113 Nie (będę) dotykać czułków.Nie (będę) głaskać.(Chcę) przekazać wysuszonym ziarenkom słodycz (mojej) duszy.Mogą je znaleźć już po (mojej) śmierci
[ Pobierz całość w formacie PDF ]