[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Byæ mo¿e osiedli naŒl¹sku w swojej wêdrówce ze Skandynawii Wandalowie, zanim poci¹gnêli dalej kuItalii i Hiszpanii.Przes³anki takiego domys³u s¹ jednak bardzo w¹t³e.Przy­puszcza siê wreszcie, ¿e mog³o równie¿ czasowo osi¹œæ na Œl¹sku plemiêHasdingów, wchodz¹ce – jak siê wydaje – do zwi¹zku plemiennego Wan­dalów.Co donale¿¹cych równie¿ do tego zwi¹zku Silingów, to historycy niemieccyprzyjmowali, ¿e od nich w³aœnie pochodzi nazwa Œl¹ska, a wiêc ich pobyt w tejczêœci Polski przyjmowali za fakt.Tymczasem nie ma ¿adnej przes³ankiŸród³owej, ani historycznej ani archeologicznej, która by do takiego wnioskuupowa¿nia³a.Nazwa Œl¹ska jest rdzennie s³owiañ­ska (œlê¿ = mokrad³o) iznajduje potwierdzenie toponomastyczne w po­staci góry i rzeki Œlê¿y, orazfaktu, ¿e w obrêbie tej rzeki i góry osiad³o s³owiañskie plemiê Œlê¿an,poœwiadczone w X w.Wydaje siê najbardziej prawdopodobne, ¿e Silingowiezamieszkiwali czasowo na terenie £u¿yc.Wzrost znaczenia wodzów plemiennychPrzemiany gospodarczo-spo³eczne, dokonywaj¹ce siê na naszych.ziemiach naprze³omie starej i nowej ery, a mianowicie wzrost produkcji metalurgicznej,rozwój niektórych rzemios³, rozwój wymiany z Celtami i z kolei z cesarstwemrzymskim, postêpuj¹ce rozwarstwienie maj¹tkowe, wreszcie warunki politycznegozagro¿enia ze strony plemion germañskich przyœpieszy³y proces emancypacjiwodzów plemiennych spod w³adzy wie­ców.Postêpowa³ on byæ mo¿e nierównomiernie,ale obj¹³ najprawdopo­dobniej wszystkie plemiona na naszych ziemiach.Bezsprê¿ystej organi­zacji nie do pomyœlenia by³yby wêdrówki S³owian, w kierunkudobrze zaludnionych regionów naddunajskich i dalej w g³¹b cesarstwawschodnio-rzymskiego na Pó³wysep Ba³kañski, na po³udniowym zachodzie po Alpy, ana zachodzie po £abê.Te ruchy migracyjne zaczê³y siê mo¿e ju¿ oko³o II w.n.e.i trwa³y a¿ po wiek VIII.Kulminacja ich zaœ przypada na okres wielkichwêdrówek ludów, kiedy to plemiona s³owiañskie, zw³aszcza id¹ce na po³udnie,œcieraæ siê musia³y z wojowniczymi Germanami przesuwa­j¹cymi siê znad MorzaCzarnego na zachód, dalej z Kunami i Awarami.U schy³ku staro¿ytnoœci równie¿ziemie nad Odr¹ i Wis³¹ sta³y siê wi­downi¹ licznych utarczek miêdzy plemionamis³owiañskimi i wzajemnych podbojów, a wyraz temu da³ wspomniany ju¿ historykgocki Jordanes, który o wielkim ludzie Wenedów-S³owian znad Wis³y napisa³, ¿e„ich nazwy [plemienne] zmieniaj¹ siê teraz, stosownie do ró¿nych szczepów”, conale¿y rozumieæ, ¿e coraz to inne plemiona dochodzi³y na tym terytorium doznaczenia i coraz to inne ich nazwy s³yszeli cudzoziemcy.By³aby to sytuacjacharakterystyczna dla okresu formowania siê pañstewek ple­miennych, niekiedyefemerycznych, wzajemnie siê zwalczaj¹cych lub wcho­dz¹cych ze sob¹ wporozumienie ze wzglêdu na koniecznoœæ prowadzenia wspólnych akcji wojennych itworz¹cych w ten sposób nietrwa³e jeszcze zwi¹zki plemienne.Ca³y tend³ugotrwa³y proces przebiega³ na gruncie demokracji wojennej, przy czasowymkurczeniu siê lub wzroœcie roli wiecu, zale¿nie od indywidualnych cech wodzów.Nawet jednak zdobycie przez tych ostatnich mocnej pozycji w obrêbie plemienianie oznacza³o jeszcze przejœcia ustroju demokracji wojennej w feudalizm, dopókinie wytwo­rzy³a siê konieczna dla tej formacji baza materialna, w postaciustabili­zowanego i wytwarzaj¹cego produkt dodatkowy rolnictwa.Jak d³ugobo­wiem œwiadczenia o charakterze publicznym uiszczane przez ludnoœæ by³yniewielkie lub wp³ywa³y sporadycznie w razie koniecznej potrzeby, nie daj¹cpodstawy do utrzymywania sta³ej i wzglêdnie silnej dru¿yny, i jak d³ugo g³Ã³wnymŸród³em bogactwa wodzów plemiennych by³y ³upy wo­jenne, w znacznym stopnius³u¿¹ce tylko tezauryzacji, tak d³ugo ich w³adza nad plemieniem by³a albonietrwa³a, albo tylko iluzoryczna [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rurakamil.xlx.pl
  •