[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nawet kiedy praktykujecie zazen sami, bez nauczyciela, to myœlê, ¿e znajdzieciejakiœ sposób, by stwierdziæ, czy wasza praktyka jest odpowiednia czy te¿ nie.Kiedy jesteœcie zmêczeni siedzeniem lub gdy czujecie wstrêt do swojej praktyki,powinniœcie to rozpoznaæ jako sygna³ ostrzegawczy.Stajecie siê zniechêcenipraktyk¹ wówczas, gdy jest ona idealistyczna.Macie w swojej praktyce `jakieœpojêcie korzyœci i nie jest ona dostatecznie czysta.To wówczas, gdy praktykajest zach³anna, stajecie siê ni¹ zniechêceni.Powinniœcie byæ wdziêczni, ¿eotrzymujecie znak czy sygna³ ostrzegawczy, który ukazuje wam wasz s³aby punkt.Zapominaj¹c wtedy ca³kowicie o omy³ce i odnawiaj¹c swoj¹ drogê, mo¿ecie na nowopodj¹æ pierwotn¹ praktykê.To jest bardzo wa¿ny punkt.Tak d³ugo jak kontynuujecie praktykê, jesteœcie doœæ bezpieczni, ale poniewa¿kontynuowanie jest rzecz¹ bardzo trudn¹, musicie znaleŸæ jakiœ sposóbzachêcania siebie.Poniewa¿ trudno jest zachêcaæ siebie, nie wik³aj¹c siê wjakiœ marny rodzaj praktyki - samotne kontynuowanie czystej praktyki mo¿e byæbardzo trudne.Po to mamy nauczyciela.Razem z nauczycielem bêdziecie poprawiaæswoj¹ praktykê.Z pewnoœci¹ nieraz bêdzie wam z nim bardzo ciê¿ko, ale nawetjeœli tak bêdzie, to zawsze bêdziecie mogli unikn¹æ b³êdów.Wiêkszoœci buddyjskich kap³anów zen by³o ciê¿ko ze swoimi mistrzami.Kiedymówiê o tych trudnoœciach, mo¿ecie pomyœleæ, ¿e bez tego rodzaju trudów niesposób praktykowaæ zazen.Ale to nieprawda.Czy macie w swojej praktycetrudnoœci czy te¿ nie, dopóki j¹ kontynuujecie, jest to czysta praktyka w jejprawdziwym znaczeniu.Nawet kiedy nie jesteœcie jej œwiadomi, ona jest.Takwiêc zenji Dogen powiedzia³:.,Nie myœlcie, ¿e koniecznie bêdziecie œwiadomiswojego w³asnego oœwiecenia".Czy jesteœcie tego œwiadomi czy te¿ nie,prawdziwe oœwiecenie jest w waszej praktyce.Inn¹ pomy³k¹ bêdzie praktykowanie dla radoœci, jak¹ w tym znajdujecie.Wistocie, kiedy wasza praktyka uwik³ana jest w odczucie radoœci, równie¿ niejest z ni¹ bardzo dobrze.Nie jest to oczywiœcie marna praktyka, ale wporównaniu z prawdziw¹ nie jest za dobra.W buddyzmie hinajany praktykaklasyfikowana jest na cztery sposoby.Najlepszym sposobem jest po prostu robiæj¹, nie znajduj¹c w niej ¿adnej radoœci, nawet radoœci duchowej.W ten sposóbpraktykujemy zapominaj¹c o odczuciach fizycznych i umys³owych, zapominaj¹czupe³nie o sobie.To jest czwarty etap, najwy¿szy.Nastêpnym, ni¿szym, jestznajdowanie w swojej praktyce fizycznej radoœci.Na tym etapie znajdujecie wpraktyce pewn¹ przyjemnoœæ i bêdziecie praktykowali ze wzglêdu na têprzyjemnoœæ.Na drugim etapie znajdujecie radoœæ zarówno fizyczn¹, jak iumys³ow¹ lub dobre samopoczucie.Te dwa œrodkowe etapy, s¹ stopniami, naktórych praktykujecie zazen, ze wzglêdu na dobre samopoczucie.Pierwszy etapmamy wówczas, gdy w waszej praktyce nie ma myœlenia ani ciekawoœci.Te czteryetapy odnosz¹ siê równie¿ do praktyki mahajany, a najwy¿szym jest po prostupraktykowanie.Jeœli natrafiacie w praktyce na jak¹œ trudnoœæ, to jest to ostrze¿enie, ¿emacie b³êdne wyobra¿enie, musicie wiêc byæ ostro¿ni.Lecz nie porzucajciepraktyki, kontynuujcie j¹ œwiadomi w³asnej s³aboœci.Tu nie ma ¿adnegowyobra¿enia korzyœci.Tu nie ma ¿adnego sta³ego wyobra¿enia osi¹gniêcia.Niemówcie „to jest oœwiecenie" lub „to nie jest w³aœciwa praktyka".Nawet wb³êdnej praktyce, kiedy to sobie uœwiadamiacie i kontynuujecie j¹, jestw³aœciwa praktyka.Nasza praktyka nie mo¿e byæ doskona³a, ale powinniœmy j¹kontynuowaæ, nie zniechêcaj¹c siê tym.To jest tajemnica praktyki.A jeœli chcecie znaleŸæ jak¹œ zachêtê w swoim zniechêceniu, zmêczenie praktyk¹jest samo w sobie zachêt¹.Zachêcacie siebie samych, gdy macie jej dosyæ.Kiedynie chcecie tego robiæ, jest to sygna³ 'ostrzegawczy.Podobne jest to do bóluzêba, kiedy zêby nie s¹ zdrowe.Kiedy czujecie ból zêba, idziecie do dentysty.Taka jest nasza droga.Przyczyn¹ konfliktu jest jakieœ ustalone czy te¿ jednostronne wyobra¿enie.Kiedy ka¿dy pozna wartoœæ czystej praktyki, ubêdzie z naszego œwiata wielekonfliktów
[ Pobierz całość w formacie PDF ]